Co pokazało nam to lato? "Koniec świata, jaki znamy"

[object Object]
Koniec świata jaki znamy - fragment magazynu Czarno na Białym z 4 wrześniatvn24
wideo 2/2

"Procesy naturalne na lądzie, w wodzie i w powietrzu decydują o życiu na Ziemi. Wprawdzie w ostatnich dziesięcioleciach ludzie oddalili się od wciąż "nieobliczalnej" Natury, ale nie sposób od niej uciec" - pisze synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek.

Latem tego roku coś zmieniło się w naszym świecie. Od lat mówi się o zmianach klimatu, o trudnej pogodzie w przyszłości, o skutkach bezmyślnego niszczenia środowiska. Te wizje "końca świata" były gdzieś obok nas, ale w tym roku brutalnie wkroczyły do naszej rzeczywistości. Upał zniszczył wiele łanów zboża w Wielkopolsce, na Dolnym Śląsku, Ziemi Lubuskiej czy Pomorzu Zachodnim. Brak deszczu wysuszył ziemię i uprawy warzyw gruntowych. Odbije się to z pewnością na cenach chleba.

Nie tylko Polska "płonęła"

To nie tylko nasze polskie zmartwienie. Ucierpiało rolnictwo w całej Europie. Najgorzej było dwa-trzy tysiące kilometrów od nas, w Grecji czy Portugalii. W tym samym czasie, gdy z suszy pękała ziemia uprawna w Polsce, na riwierze greckiej - dokąd zresztą wielu z nas wyjeżdża na wakacje - paliło się tak strasznie, że nie poradziłyby sobie nawet najlepiej zorganizowane służby ratownicze w Europie. Przeprowadzone tam śledztwo wykazało, że z jednej strony do tragicznych pożarów doprowadziły punktowe podpalenia, o które oskarżani są deweloperzy a z drugiej - rozlaniu się pożaru pomogła susza w bardzo zmienionym przez człowieka krajobrazie, wręcz zdewastowanym i zabudowanym w sposób nieprzemyślany.

Klimat śródziemnomorski nad Bałtykiem i kleszcze

Upały, susza rolnicza, pożary i ginący w nich całymi grupami ludzie, tysiące hektarów płonących lasów w Ameryce, spalone wsie w Portugalii, rozgrzane gorącem miasta Azji, żar lejący się z nieba na Półwyspie Skandynawskim i duchota nie do wytrzymania to obrazy i informacje, które docierały do nas tego lata. Było to lato w wielu miejscach półkuli północnej najcieplejsze w historii badań meteorologicznych.

Do tej pory ocieplanie się klimatu było widoczne w naszych europejskich szerokościach geograficznych we wzroście temperatury grudnia, stycznia i lutego. W przeszłość odeszły mroźne zimy i pejzaże z obrazów Chełmońskiego, pełne chat i dworów w czapach ze śniegu. Zimy polskie są coraz cieplejsze, po angielsku deszczowe i wietrzne. Ale z miesiącami letnimi bywało różnie. Urlopy jednym upływały w słońcu, innym w strugach deszczu i chłodzie. Wyjazd nad Bałtyk był niczym gra w totolotka. Ostatnie lata jednak coraz wyraźniej stają się podobne do tych w suchym klimacie śródziemnomorskim.

Naukowcy dowiedli, że strefy klimatyczne - wraz z roślinnością, zwierzętami, owadami, a także nieznanymi nam dotąd chorobami, wędrują powoli na północ. To proces już nie do zatrzymania. U nas widać to wyraźnie po pojawiających się już w lutym kleszczach, na które narażeni jesteśmy do przedzimia. Coś nie do pomyślenia dla naszych dziadków! Idą zmiany, do których trzeba się dostosować. Polecam program "Czarno na białym" z wtorku 4 września pod tytułem "Zegar tyka". To treściwe rozmowy z polskimi naukowcami, doświadczonymi badaczami zatroskanymi o naszą przyszłość.

Susza podczas lata meteorologicznego

Mamy za sobą lato słoneczne i gorące, o jakim marzyło wielu. Meteorolodzy operują terminem "lato termiczne", czyli okres z utrzymującą się średnią dobową temperaturą powyżej 15 st. C. Najwcześniej rozpoczyna się ono w południowo-wschodniej części Polski przed 15 czerwca, a najpóźniej około 5 lipca nad morzem. W tym roku rozpoczęło się na Lubelszczyźnie już na przełomie kwietnia i maja, w centrum kraju przed 10 maja, a na Wybrzeżu pod koniec maja. Dużo wcześniej! Badaniom meteorologicznym poddawane są zwykle czerwiec, lipiec i sierpień, traktowane bez względu na pogodę jako lato meteorologiczne. W tym roku w okresie od 1 czerwca do 31 sierpnia przez większość czasu było słonecznie i nie spadła kropla deszczu.

Najrzadziej deszczowe chmury pojawiały się na zachodzie. W Zielonej Górze odnotowano w ciągu trzech letnich miesięcy aż 65 dni bez deszczu. W centrum kraju, w Warszawie, nie padało w tym czasie przez 60 dni, a na Wybrzeżu w Gdańsku przez 57 dni. Najczęściej chmurzyło się w górach - w Zakopanem na 92 dni lata meteorologicznego odnotowano tylko 40 dni bez deszczu.

Punktowe nawałnice nie pomogły

Sucho jak na pustyni było w czerwcu i sierpniu. W lipcu pojawiło się więcej burz i ulewnego deszczu. Nawałnice punktowo przyniosły sporo wody, ale sytuacji nie uratowały. Jak dowiodły badania Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, warunki opadowe w lipcu kształtowały się korzystniej, sumy miesięczne opadów w wielu miejscach przekroczyły normy, co skutkowało zalaniami. Co nie wyschło, to zostało podtopione.

Trwający od połowy kwietnia niedobór opadów atmosferycznych w połączeniu z anomalnie wysoką temperaturą spowodował suszę glebową. Deszcze, które przeszły przez Polskę w drugiej dekadzie lipca nie wpłynęły w sposób istotny na wilgotność gleby na większych głębokościach, czyli poniżej 30 cm, jedynie na chwilę poprawiły warunki w płytkiej warstwie korzeniowej Zapanowała susza atmosferyczna, glebowa, w związku z czym Instytut Uprawy, Nawożenia i Gleboznawstwa z Puław ogłosił suszę rolniczą.

Największy deficyt opadów deszczu potrzebnych do wzrostu zbóż, warzyw i owoców odnotowano w województwie wielkopolskim, lubuskim, zachodniopomorskim i dolnośląskim. Lepiej było na wschodzie kraju, stąd wielka obfitość owoców. W sumie jednak w całym kraju od morza do Tatr tzw. wartość klimatycznego bilansu wodnego dla lata jest ujemna, co oznacza, że "straty wody" są już nie do odrobienia. Długie fale upałów i tygodniami ciągnące się okresy bezdeszczowe to znak dla nas.

O wiele więcej upalnych dni

Jeszcze w drugiej połowie XX wieku dni upalnych, a więc z temperaturą rzędu 30 stopni i więcej, liczono średnio od dwóch na Suwalszczyźnie do 10 na krańcach południowo-zachodnich kraju, czyli na Dolnym Śląsku i Ziemi Lubuskiej. W tym roku upalnie było przez 24 dni we Wrocławiu i Słubicach, 22 dni w Legnicy i Poznaniu, 19 dni w Łodzi i Warszawie, 15 w Szczecinie, 14 w Rzeszowie, sześć w Suwałkach i cztery dni w Gdańsku. Gorzej było tylko w roku 2015, kiedy na Śląsku Opolskim dni upalnych odnotowano 35, na Dolnym Śląsku 30, w Warszawie 24, a w Suwałkach 12.

Susza rolnicza w Polsce - stan z lipca 2018 roku (IUNG) IUNG

Wprawdzie nie odnotowaliśmy w tym roku w Polsce żadnych absolutnych rekordów temperatury, jak to miało miejsce w 2015 roku, ale wyznacznikiem zmian są nie tylko maksima temperatury, lecz także częstość odchylania się temperatury od norm wieloletnich. Na uwagę zasługuje fakt, że w tym roku od kwietnia każdy miesiąc w Polsce był dużo cieplejszy niż zwykle. Szczególnie duże odchylenia temperatury widoczne są w zabetonowanej i rozrastającej się Warszawie. Poniższe zestawienie pokazuje, że odchylenia temperatury średniej miesięcznej od kwietnia do sierpnia wynosiły około dwóch stopni w stosunku do średniej z ostatnich 28 lat i aż około czterech stopni od średniej z ostatniego trzydziestolecia wieku XX. Dwa stopnie w średniej to wiele, a cztery to już inna strefa klimatyczna.

Porównanie średniej miesięcznej temperatury w miesiącach kwiecień-sierpień 2018 w Warszawie ze średnimi z wielolecia (IMGW)IMGW

Rośliny i ptaki - symbol zmian

Utrzymujące się długo upały i niedostatek opadów odbiły się na wegetacji. Nasi zachodni sąsiedzi Niemcy, u których temperatura wzrastała do 40 stopni, zauważyli, że to lato było przede wszystkim korzystne dla roślin tropikalnych porastających prywatne posesje na południu Niemiec i ogrody botaniczne oraz palmiarnie. W Polsce roślinność zazieleniła się wcześniej, ale i wcześniej pożółkła z niedostatku wody.

Ciekawą rzecz zauważyli ornitolodzy. Wcześniej rozpoczęły się odloty ptaków na zimowe leże. Odleciały bociany, szybciej niż zwykle gromadzą się żurawie. Ptaki odchowały młode, więc odkarmione i silne szybciej mogą zebrać się w daleką i trudną podróż.

Panowała wymarzona pogoda na wakacje, ale był to okres trudny dla sektorów gospodarki krajowej bezpośrednio zależnych od pogody - dla rolnictwa, sadownictwa, ogrodnictwa. Nadszedł czas, by dostosować sposób uprawy ziemi do ograniczonych możliwości gleb i coraz suchszego klimatu.

Choć temperatura podlega wahaniom, pewnym kilkuletnim, czy kilkunastoletnim i dłuższym fluktuacjom, to jednak globalny wzrost temperatury zaburzy naturalne trendy. Dziś wielu meteorologów i pasjonatów obserwujących pogodę uważa, że naturalne ochłodzenia zostaną osłabione bądź zupełnie zduszone. To jeden z "gorących tematów" na forach internetowych. Coraz częściej natykamy się na alarmujące, a nawet sensacyjne informacje i nagłówki - "wieloletnia susza w Syrii przyczyną wojny", "Bank Światowy - Zmiany klimatyczne zmuszą do migracji 143 miliony osób", "Zmiany klimatu doprowadzą do upadku światowych mocarstw", "Ile dzieli nas od zagłady?", "Adaptacja oznacza przetrwanie".

Jak wybuch wielkiej bomby

W ostatnich latach zaniepokojenie wśród klimatologów wywołało odkrycie uwalniającego się do atmosfery metanu z potężnych złóż na roztapiającej się Syberii oraz z dna oceanów. Nastąpić może proces podobny do wybuchu wielkiej bomby, który wywróci wszystko na Ziemi. Jednym słowem "koniec świata". A nadchodzi koniec świata - tego który znamy, jaki znali nasi rodzice i dziadkowie.

Autor: Arleta Unton-Pyziołek / Źródło: tvnmeteo.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

IMGW ostrzega przed przymrozkami. Alarmy przed tym pogodowym zagrożeniem obowiązują w 13 województwach. Sprawdź, gdzie temperatura spadnie poniżej zera.

Alarmy IMGW. Ponad połowa kraju objęta ostrzeżeniami

Alarmy IMGW. Ponad połowa kraju objęta ostrzeżeniami

Źródło:
IMGW

Temperatura powietrza w czwartek rano spadła w części kraju poniżej zera stopni. Do Polski napływają zimne i wilgotne masy powietrza pochodzenia arktycznego. Miejscami pada deszcz i deszcz ze śniegiem.

Niż znad Ukrainy podrzuca nam zimne powietrze. Gdzie ścisnął lekki mróz?

Niż znad Ukrainy podrzuca nam zimne powietrze. Gdzie ścisnął lekki mróz?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Pogoda na dziś. W czwartek 18.04 pojawią się opady deszczu, a w górach deszczu ze śniegiem i śniegu. Termometry pokażą maksymalnie 10 stopni Celsjusza.

Pogoda na dziś - czwartek, 18.04. Wiatr spotęguje odczucie chłodu

Pogoda na dziś - czwartek, 18.04. Wiatr spotęguje odczucie chłodu

Źródło:
tvnmeteo.pl

Po gorącym, wręcz letnim początku kwietnia przeżywamy bolesne ochłodzenie. Jaka będzie druga połowa kwietnia i co pokazuje prognoza pogody na majówkę 2024? Najświeższe wyliczenia modeli meteorologicznych przejrzała nasza synoptyk Arleta Unton-Pyziołek.

Pogoda na majówkę 2024. "Widać światełko w tunelu"

Pogoda na majówkę 2024. "Widać światełko w tunelu"

Źródło:
tvnmeteo.pl

Potężna ulewa nawiedziła Dubaj i spowodowała, że zalane zostały drogi, metro i lotnisko. O sytuacji w największym mieście Zjednoczonych Emiratów Arabskich opowiadali Polacy.

"Zamknięte są szkoły, biura". Relacje Polaków z zalanego Dubaju

"Zamknięte są szkoły, biura". Relacje Polaków z zalanego Dubaju

Źródło:
Kontakt 24, Reuters

Pogoda na 5 dni. Zimowe akcenty tak szybko nas nie opuszczą. Najbliższe dni przyniosą opady deszczu, a lokalnie nawet deszczu ze śniegiem. W górach pojawi się sam śnieg. Powieje też silniejszy wiatr, który miejscami może rozpędzać się do 50 kilometrów na godzinę.

Pogoda na 5 dni. Napłynie arktyczny chłód. W prognozach deszcz ze śniegiem, możliwe burze

Pogoda na 5 dni. Napłynie arktyczny chłód. W prognozach deszcz ze śniegiem, możliwe burze

Źródło:
tvnmeteo.pl

Największe od 75 lat opady deszczu nawiedziły Zjednoczone Emiraty Arabskie. - Woda na największej ulicy miała ponad metr głębokości, na 11 godzin utknąłem w samochodzie obok setek innych kierowców - powiedział Samir Saleh Din, mieszkaniec Dubaju.

Powodzie w Dubaju. "Chciałem kupić coś do jedzenia, wróciłem do domu dopiero następnego dnia"

Powodzie w Dubaju. "Chciałem kupić coś do jedzenia, wróciłem do domu dopiero następnego dnia"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl, PAP

Intensywne opady deszczu sparaliżowały Zjednoczone Emiraty Arabskie. W Dubaju, gdzie doszło do gwałtownej powodzi błyskawicznej, w 12 godzin spadło tyle deszczu, ile zwykle jest notowane przez rok. Czy zasiewanie chmur w ZEA, regularnie stosowane do modyfikacji pogody w tym kraju, mogło przyczynić się do tak katastrofalnej sytuacji?

Powódź błyskawiczna w Dubaju. Pytania o sztuczny deszcz

Powódź błyskawiczna w Dubaju. Pytania o sztuczny deszcz

Źródło:
Bloomberg, CNBC, WIRED, PAP, Reuters, AFP, tvnmeteo.pl

Zjednoczone Emiraty Arabskie nawiedziła potężna ulewa. Ulice w Dubaju zamieniły się w rwące potoki. Dubajska policja uratowała kota, który kurczowo trzymał się łapami klamki zalanego samochodu.

Kot trzymał się klamki auta. Nagranie z zalanego Dubaju

Kot trzymał się klamki auta. Nagranie z zalanego Dubaju

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl

Na terenie jednej z posiadłości w mieście Wagga Wagga w Australii w wyschniętym potoku znaleziono ponad 500 martwych koni. Władze stanu Nowa Południowa Walia i lokalna policja wszczęły szeroko zakrojone śledztwo - podały lokalne media.

Ponad 500 martwych koni. Znaleziono je w wyschniętym potoku

Ponad 500 martwych koni. Znaleziono je w wyschniętym potoku

Źródło:
ABC, PAP, The Guardian

Alert RCB. W kolejnych regionach Polski będzie zrzucana z samolotów szczepionka dla lisów przeciwko wściekliźnie. Z tego powodu Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysłało alert do mieszkańców kilku regionów.

Alert RCB. "W lasach będzie zrzucana szczepionka"

Alert RCB. "W lasach będzie zrzucana szczepionka"

Źródło:
RCB, PAP, tvnmeto.pl

Chociaż mamy połowę kwietnia, to w polskich lasach pojawiły się już grzyby. I to takie, których występowanie przypada zwykle na początek maja. - Wegetacja rozpoczęła się już trzy-cztery tygodnie wcześniej niż zwykle - przekazał w rozmowie z tvnmeteo.pl Wiesław Kamiński, grzyboznawca. Jakie grzyby można już spotkać?

"Jeszcze nie było takiej sytuacji, żeby sezon wiosennych grzybów zaczął się tak wcześnie"

"Jeszcze nie było takiej sytuacji, żeby sezon wiosennych grzybów zaczął się tak wcześnie"

Źródło:
tvnmeteo.pl

Sytuacja powodziowa w Rosji i Kazachstanie jest bardzo trudna. Poziom wody w rzekach cały czas rośnie. Ewakuowano łączne 200 tysięcy osób. Żywioł zniszczył tysiące domów.

Ewakuowano 200 tysięcy osób. "Natychmiast udajcie się w bezpieczne miejsca"

Ewakuowano 200 tysięcy osób. "Natychmiast udajcie się w bezpieczne miejsca"

Źródło:
Reuters

Ciepły początek kwietnia spowodował, że na tatrzańskich szlakach możemy natknąć się na jedyny jadowity gatunek węża w Polsce, czyli żmiję zygzakowatą. Jad może być niebezpieczny dla dzieci, osób starszych lub uczulonych, dlatego kiedy dojdzie do ukąszenia, zawsze należy zadzwonić po pomoc.

Żmije zygzakowate. "Gdy je zobaczymy, oddalmy się, pozostawiając je w spokoju"

Żmije zygzakowate. "Gdy je zobaczymy, oddalmy się, pozostawiając je w spokoju"

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Po wyjątkowo ciepłym początku kwietnia do Polski powróciła zimowa aura. Śnieg spadł we wtorek rano na północy kraju. Ochłodzenie może trwać nawet do końca kwietnia.

Załamanie pogody. Wróciły opady śniegu

Załamanie pogody. Wróciły opady śniegu

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24, TVN24

W samolot Polskich Linii Lotniczych LOT nad Szczecinem uderzył piorun. Maszyna musiała zawrócić do Warszawy.

Piorun uderzył w samolot LOT

Piorun uderzył w samolot LOT

Źródło:
tvnmeteo.pl

Pożar wybuchł w zoo w Eupatorii w nocy z poniedziałku na wtorek. Ogród zoologiczny położony jest na anektowanym przez Rosję ukraińskim Krymie. Jak podał portal Krym.Realii, tamtejsza filia Radia Swoboda, w wyniku żywiołu zginęło ponad 200 zwierząt.

Pożar w zoo na Krymie. Zginęło ponad 200 zwierząt

Pożar w zoo na Krymie. Zginęło ponad 200 zwierząt

Źródło:
PAP, novinite.com, Krym.Realii

Co najmniej 19 osób zginęło w wyniku gwałtownych powodzi w Omanie. Większość ofiar to dzieci - podał w poniedziałek dziennik "Times of Oman", powołując się dane władz w Maskacie. Ewakuowano ponad tysiąc osób ze szkół.

Kataklizm w Omanie. Nie żyje 19 osób, większość to dzieci

Kataklizm w Omanie. Nie żyje 19 osób, większość to dzieci

Źródło:
PAP, Reuters, "Times of Oman"

Kawałek metalu, który 8 marca spadł na dom Alejandra Otero w Naples na Florydzie, pochodził z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) – potwierdziła w poniedziałek NASA. Obiekt uszkodził dach budynku i przebił się przez jego dwa piętra. 

Kawałek metalu przebił dwa piętra domu. NASA ujawnia, skąd pochodzi kosmiczny śmieć 

Kawałek metalu przebił dwa piętra domu. NASA ujawnia, skąd pochodzi kosmiczny śmieć 

Źródło:
ABC News, TVN24.pl

Ląduje w filiżance wielu z nas każdego dnia, a niektórzy nie wyobrażają sobie bez niej poranka. Badacze z Uniwersytetu w Buffalo, którzy przyjrzeli się przeszłości kawy, ustalili właśnie, że jej najpopularniejszy gatunek zaczął pojawiać się na pierwszych krzewach już ponad pół miliona lat temu.

Naukowcy obliczyli, ile lat ma najpopularniejsza kawa na świecie

Naukowcy obliczyli, ile lat ma najpopularniejsza kawa na świecie

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Rozpoczęło się czwarte światowe blaknięcie raf koralowych. Jak potwierdzili badacze z amerykańskiej Narodowej Służby Oceaniczno-Atmosferycznej, doszło do niego w ponad połowie wodnych ekosystemów. Chociaż proces ten do tej pory był odwracalny, naukowcy obawiają się, że tym razem stracimy wiele raf.

Rafy koralowe blakną przez stres cieplny. "Przekroczyliśmy punkt krytyczny"

Rafy koralowe blakną przez stres cieplny. "Przekroczyliśmy punkt krytyczny"

Źródło:
Reuters, NOAA

Nowy gatunek mrówki, nazwany na cześć Lorda Voldemorta, czarnego charakteru z serii "Harry Potter", został odkryty w Australii. Jak tłumaczyli badacze, którzy wpadli na jego ślad, owad ma sporo wspólnego z Mrocznym Panem - ma smukłe i wydłużone ciało, a swoje dnie spędza w ciemnościach.

Oto mrówka Lorda Voldemorta. "Przerażający łowca w ciemności"

Oto mrówka Lorda Voldemorta. "Przerażający łowca w ciemności"

Źródło:
University of Western Australia

Charakterystyczny ślad na powierzchni Plutona przypominający serce najprawdopodobniej powstał w wyniku zderzenia z innym ciałem niebieskim. Doszło do niego, gdy karłowata planeta była jeszcze młoda. Nietypowy sposób kolizji wyjaśnia zarówno kształt, jak i na pozór niemożliwe położenie struktury.

Naukowcy rozwiązali tajemnicę serca na Plutonie

Naukowcy rozwiązali tajemnicę serca na Plutonie

Źródło:
The University of Arizona

Nawałnice nawiedziły w weekend Pakistan. Jak przekazały lokalne władze, gwałtowna aura przyczyniła się do śmierci ponad 40 osób. Ponad połowa z nich zginęła w wyniku rażenia piorunem. W południowo-zachodnich częściach kraju wprowadzono stan wyjątkowy.

W trzy dni w wyniku rażenia piorunem zmarło prawie 30 osób

W trzy dni w wyniku rażenia piorunem zmarło prawie 30 osób

Źródło:
PAP, Times of India

Kazachstan zmaga się z największą od 80 lat powodzią. Żywioł pustoszy ogromne obszary kraju, niesie ze sobą także ryzyko rozprzestrzenienia się niebezpiecznych chorób zakaźnych, między innymi wąglika. Dzieje się tak dlatego, że woda podmywa miejsca, w których składowane były szczątki zabitych i chorych zwierząt - podał w poniedziałek portal spik.kz.

Wody powodziowe podmywają siedliska wąglika

Wody powodziowe podmywają siedliska wąglika

Źródło:
PAP, spik.kz, tass.com, kt.kz

Po gorącym, a miejscami nawet upalnym weekendzie, w Chorwacji nastąpi diametralna zmiana aury. W tym tygodniu miejscami ma pojawić się śnieg, poza tym powieje silny wiatr - donosi w poniedziałek dziennik "Jutarnji list".

W Chorwacji jest upalnie. Lada moment miejscami spadnie śnieg

W Chorwacji jest upalnie. Lada moment miejscami spadnie śnieg

Źródło:
PAP

Ochłodzenie odczujemy zaraz po weekendzie, ale najzimniej będzie nieco później. Czy w najbliższym czasie możemy liczyć na powrót ciepła? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nadciąga zimno, jakiego dawno nie widzieliśmy

Pogoda na 16 dni: nadciąga zimno, jakiego dawno nie widzieliśmy

Źródło:
tvnmeteo.pl