Pacemaker. Kim jest "zając" na dwóch łapach?

35. Maraton Warszawski - grupa na 4:30 w tunelu
35. Maraton Warszawski - grupa na 4:30 w tunelu
youtube.com/powazny
35. Maraton Warszawski - grupa na 4:30 w tuneluyoutube.com/powazny

Z angielska pacemaker, po polsku sympatyczny zając. Kim jest?

To jego plecy oglądają biegacze podczas największych imprez, jak maratony czy półmaratony. Nadaje tempo, motywuje, pomaga, podpowiada i trzyma w ryzach kilkusetosobową grupę. A do tego przybiega na metę z dokładnością co do sekundy.

Pacemaker, czyli kto?

W dosłownym tłumaczeniu z języka angielskiego pacemaker to ktoś, kto tworzy tempo. Człowiek taki, zwany również zającem, w biegach masowych pełni bardzo odpowiedzialną funkcję. To na nim spoczywa ciężar tego, aby dobiec do mety w czasie, o jakim marzy podążająca za nim grupa biegaczy. Jeżeli w półmaratonie prowadzę grupę na 2 godziny, to moim najważniejszym obowiązkiem i głównym celem jest przybiec na metę w czasie 1:59:59. Jeżeli spóźnię się o sekundę, to będzie... pasztet.

Zająca poznacie bardzo łatwo. Po pierwsze rozglądajcie się na starcie za balonikami przypiętymi do koszulki. Może mieć również plecak z flagą, której na pewno nie przeoczycie. Ponadto będzie on zapewne charakterystycznie ubrany, gdyż organizatorzy biegów najczęściej ubierają wszystkich pacemakerów w jednakowe stroje.

Pacemakerzy pojawiają się w strefach startowych na kilkanaście minut przed startem biegu. Ten czas możecie poświęcić na dopytanie wszystko, co tylko przyjdzie Wam do głowy.

Warto na przykład zapytać, jaką strategię na bieg ma zając. Zazwyczaj rozróżnia się dwa sposoby prowadzenia grupy. Ja preferuję bieg równym tempem - od startu do mety każdy kilometr pokonywany jest w jednakowym czasie. Jest to taktyka wygodna i bezpieczna, bo pozbawiona szarpania i przyspieszania.

Możecie jednak spotkać się także ze strategią "negative split". Oznacza tyle, że tempo biegu wzrasta kilkukrotnie w jego trakcie. W praktyce wygląda to tak, że druga połowa dystansu będzie pokonana szybciej od pierwszej.

Co daje bieg w grupie

Bieg z pacemakerem, równoznaczny z biegiem w dużej grupie, to znakomitą opcja przede wszystkim dla debiutantów na danym dystansie, a także pragnących pobić swój rekord życiowy. Podobnie jak w kolarskim peletonie, pokonywanie kolejnych kilometrów w otoczeniu kilkudziesięciu innych zawodników z liderem na czele jest zwyczajnie łatwiejsze.

Po pierwsze, z fizycznego punktu widzenia - zawodnicy będący w środku grupy są osłonięci od wiatru i biegnie im się lżej. Po drugie, znaczenie ma psychika - w przypadku samotności na trasie spadek motywacji i brak sił mogą okazać znamienne (in minus) dla wyniku na mecie. Kiedy ktoś słabnie w grupie, to zawsze znajdzie się ktoś inny, kto podniesie na duchu i spróbuje "podciągnąć" go na kolejnych kilometrach.

Perspektywa biegacza

Wszystko mam dopięte na ostatni guzik. Za sobą kilkumiesięczny okres przygotowawczy, trenowałem bardzo mocno. Przygotowałem się jak najlepiej tylko mogłem do swojego pierwszego maratonu. Nie pozostaje mi nic więcej, jak dać z siebie wszystko i pobiec na 100 procent swoich możliwości. Na szczęście będę mógł liczyć na pomoc.

Owszem, mógłbym biec sam i liczyć tylko na siebie, ale w moim pierwszym starcie chcę mieć obok siebie kogoś, komu mogę zaufać. Nawet, jeśli go nie znam.

Jest i mój pacemaker. Wymieniłem z nim kilka maili przed biegiem, ale mimo to mam do niego sporo pytań. Niejeden pewnie uznałby te pytania za głupie, jednak on odpowiada na każde z nich bardzo wyczerpująco. Chcę wiedzieć, czy i co można jeść podczas biegu? Co, ile i jak pić (a picie w ruchu z kubeczka nie jest takie łatwe)? Jak szybko pobiegniemy? Czy powinienem się cieplej ubrać? Czy raczej rozebrać? I wiele, wiele innych.

Znajomi mi mówili: "biegnij sam". Mówili: "wydrukuj sobie opaskę z międzyczasami i biegnij sam". Na szczęście ich nie posłuchałem. Taka opaska, mimo że jest świetną ściągą i podpowiedzią, na pewno nie powiedziałaby mi, jak powinienem zachowywać się na punktach odżywczych. Na pewno nie byłaby w stanie zagrzewać do walki wtedy, kiedy łapie kryzys. Nie podzieliłaby się żelem energetycznym czy izotonikiem.

Owszem, dzięki dokładnej rozpisce międzyczasów na każdym kilometrze wiem, czy biegnę na taki czas, jaki sobie założyłem, ale to dzięki pacemakerowi nie muszę się troszczyć o to, czy biegnę za wolno czy za szybko. Nie myślę o tempie biegu. To on jest tempomatem w naszej grupie. Tempomatem i motywatorem. To naprawdę przydatne, kiedy na ostatnich kilometrach, gdy nie mam już siły, on zaczyna krzyczeć do nas jeszcze głośniej, zagrzewa nas do walki i angażuje się w nasz bieg tak, jak gdyby to on sam walczył o swój rekord życiowy.

Świadkowie walki na trasie

Paweł Potempski, który "zającowaniem" zajmuje się od kilku lat mówi, że pacemaker jest i świadkiem i uczestnikiem sukcesów, ale także dramatów innych zawodników. - Najistotniejsze jest bycie częścią tego całego zamieszania, na które składają się osobiste sukcesy i, niestety, czasem porażki uczestników biegu - opowiada Paweł. - Jesteśmy świadkami ogromnej walki, przełamywania własnych słabości, dramatów, niejednokrotnie morza łez, ale też wielkiej radości z osiągniętego na mecie celu. Ta mieszanka uczuć udziela się także nam, prowadzącym grupę i na długo pozostaje w pamięci - kończy Potempski.

Zawodnicy, którzy stają na starcie za naszymi plecami, pokładają w nas wielkie nadzieje. Będziemy robić wszystko, aby im sprostać. Swoją pewnością siebie musimy przekonać ich, że jesteśmy odpowiednimi ludźmi na odpowiednim miejscu.

Wydawać by się mogło, że pacemaker ma tylko biec. Nic bardziej mylnego. Przebieranie nogami jest jednym z kilku elementów układanki. Musimy trzymać równe tempo biegu i ewentualnie dostosowywać je do dynamicznie zmieniającej się sytuacji na trasie (ukształtowanie terenu, punkty odżywcze, warunki pogodowe). Musimy "być obecni" w grupie. Motywujemy biegaczy, krzyczymy do nich, zabawiamy. - Pomimo ogromnej odpowiedzialności, jaka na nas ciąży, myślę, że chodzi tu głównie o dobrą zabawę. Zbudowanie odpowiedniej atmosfery i odpowiednie zmotywowanie grupy to najważniejsze zadanie. Jak głowa dobrze pracuje, to reszta musi się udać - mówi Paweł Potempski.

Co ma z tego pacemaker

- Zającowanie to przygoda - mówi Marcin Krasoń, który był pacemakerem w Półmaratonie Warszawskim w 2014 roku. - To wspaniałe doświadczenie, podczas którego walczy się o czyjeś życiówki, przeżywa z ludźmi kryzysy i wychodzi z nich. To dzień, w którym najważniejsze są osiągnięcia innych. Ale jednocześnie to bardzo ciężki kawałek chleba, bo utrzymanie dobrego tempa jest niezwykle trudne, a zmotywowanie grupy do biegu jeszcze trudniejsze - mówi Krasoń.

Filip Bojko, znany w środowisku biegowym, jako kumpel Psakomandosa (obecnie najbardziej rozbieganego psa w Polsce i jednego z kilku psów-ultramaratończyków) cieszy się, że może pomagać innym biegaczom. - Wychodzę z założenia, że dobra energia wraca. Lata temu kilka osób bardzo mi pomogło biegowo. Teraz ja mogę pomóc innym chociażby w taki sposób. Staram się kilka razy w roku zającować tutaj w mojej rodzinnej Warszawie. Radość podopiecznych, którym udaje się wykręcić zakładany czas, daje mi pozytywnego kopa i bardzo mnie cieszy. Trzeba dzielić się z innymi - mówi Bojko.

W podobnym tonie wypowiada się Paweł Pakuła, który kilkukrotnie miał okazję być pacemakerem - Przyjemnie jest móc pomagać. To bardzo naturalny, ludzki odruch, dlatego to robię. Do tej pory prowadzeni przeze mnie biegacze byli zadowoleni, dziękowali mi na mecie i chwalili na internetowym forum - opowiada Paweł. - Z niektórymi z nich do dziś utrzymuję kontakt. To bardzo miłe zrobić coś dobrego dla innych i mieć świadomość, że udało się to zrobić dobrze. To daje satysfakcję.

"RUCH I ZDROWIE - WITAJ W KLUBIE". TVN Meteo Active zaprasza!

Na naszej antenie już niedługo zobaczysz nowy program "Ruch i Zdrowie - Witaj w Klubie", którego możesz być częścią. Wystarczy, że podzielisz się z nami tym, jak sport i dieta wpływają na Twoje życie. ZOBACZ WIĘCEJ W KONTAKCIE 24

"Ruch i Zdrowie - Witaj w Klubie"
"Ruch i Zdrowie - Witaj w Klubie"TVN Meteo

Autor: Marcin Kargol/ŁUD / Źródło: TVN Meteo

Pozostałe wiadomości

Pogoda na jutro. Sobota 20.04 zapowiada się nieprzyjemnie. Na obszarze całej Polski będzie padać, w niektórych regionach spadnie deszcz ze śniegiem i mokry śnieg. Termometry wskażą od 5 do 12 stopni Celsjusza.

Pogoda na jutro - sobota 20.04. W nocy mieszane opady i chwilami silny wiatr

Pogoda na jutro - sobota 20.04. W nocy mieszane opady i chwilami silny wiatr

Źródło:
tvnmeteo.pl

Kolejne dni przyniosą nam kontynuację obecnych trendów w pogodzie. Niżowa aura będzie przepychała nad Polskę masy chłodnego i wilgotnego powietrza, a wraz z nimi kolejne fale chmur i opadów. W weekend na północy spaść może nawet mokry śnieg.

Pogoda na 5 dni. Niż Annina namiesza w pogodzie. W weekend w tych regionach spadnie mokry śnieg

Pogoda na 5 dni. Niż Annina namiesza w pogodzie. W weekend w tych regionach spadnie mokry śnieg

Źródło:
tvnmeteo.pl

IMGW ostrzega przed silnym wiatrem i przymrozkami. Jak wynika z prognozy zagrożeń meteorologicznych, początek weekendu może przynieść dodatkowo lokalne oblodzenia i opady śniegu.

Niska temperatura, silny wiatr. Gdzie należy uważać

Niska temperatura, silny wiatr. Gdzie należy uważać

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Dwie kobiety zmarły z zaczadzenia na drodze między Szardżą a Dubajem. Jak przekazała miejska policja, do śmiertelnego zatrucia doszło podczas powodzi, które nawiedziły w ostatnich dniach Zjednoczone Emiraty Arabskie. Ofiary uwięzione zostały w zalanym samochodzie przy włączonej klimatyzacji.

Powodzie w Dubaju. Utknęły w zalanym aucie, śmiertelnie zatruły się czadem

Powodzie w Dubaju. Utknęły w zalanym aucie, śmiertelnie zatruły się czadem

Źródło:
Gulf News, tvnmeteo.pl

U wybrzeży australijskiej wyspy Saibai znaleziono ciało 16-letniego chłopca, który z kolegą próbował dotrzeć do brzegu po tym, jak zepsuła się ich łódka. Według policji mógł zostać zaatakowany przez krokodyla.

Nastolatkom zepsuła się łódź, znaleziono ciało jednego z nich. Obrażenia "przypominają atak krokodyla"

Nastolatkom zepsuła się łódź, znaleziono ciało jednego z nich. Obrażenia "przypominają atak krokodyla"

Źródło:
ABC News, 9news..com.au, brisbanetimes.com.au

Dubaj rozpoczyna trudny proces sprzątania po powodziach, które nawiedziły miasto we wtorek. Jak przekazały lokalne media, w pracach porządkowych bierze udział ponad pięć tysięcy osób. Do normalności powoli wraca również sytuacja na międzynarodowym lotnisku w Dubaju.

Do uprzątnięcia Dubaju potrzebowali ponad 5 tysięcy osób

Do uprzątnięcia Dubaju potrzebowali ponad 5 tysięcy osób

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Wulkan Ruang w Indonezji wciąż jest aktywny. Jak podały lokalne media, chociaż emisja pyłu i popiołów osłabła w piątek rano, spokój trwał zaledwie kilka godzin. Dookoła wulkanicznego stożka obowiązuje najwyższy stopień ostrzeżeń, a mieszkańcy otrzymali zakaz zbliżania się w jego okolice. Wybuch wpływa także na ruch lotniczy.

Ruang wciąż groźny. Utrudnienia w ruchu lotniczym mogą trwać tygodnie

Ruang wciąż groźny. Utrudnienia w ruchu lotniczym mogą trwać tygodnie

Źródło:
The Straits Times, Reuters, AFP, tvnmeteo.pl

Ekstremalne upały z przełomu marca i kwietnia w krajach Afryki Zachodniej, mogły spowodować śmierć tysięcy osób - szacuje organizacja World Weather Attribution, zajmująca się badaniami pogody i klimatu. Według jej analizy, fala wysokiej temperatury nie osiągnęłaby takiej skali, gdyby nie ocieplenie klimatu.

Było prawie 50 stopni. Do zabójczej fali upałów nie doszłoby, "gdyby nie globalne ocieplenie"

Było prawie 50 stopni. Do zabójczej fali upałów nie doszłoby, "gdyby nie globalne ocieplenie"

Źródło:
Reuters, WWA

W kwietniu pogoda jest bardzo zmienna - raz letnia, raz zimowa - o czym mogliśmy się przekonać w ostatnim czasie. Mamy za sobą letnią Wielkanoc, a teraz w części kraju spadł śnieg. W piątek rano biało było w Bukowinie Tatrzańskiej.

W Bukowinie Tatrzańskiej leży śnieg. "Na początku stycznia nie zaznałam takich widoków"

W Bukowinie Tatrzańskiej leży śnieg. "Na początku stycznia nie zaznałam takich widoków"

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Skamieniałe szczątki gigantycznego węża, który mógł mierzyć nawet 15 metrów, odkryto na terenie kopalni węgla brunatnego w miejscowości Panandhro w stanie Gudżarat, w zachodniej części Indii. Naukowcy nazwali gada Vasuki indicus.

Odkryto szczątki gigantycznego prehistorycznego węża

Odkryto szczątki gigantycznego prehistorycznego węża

Źródło:
PAP, CNN, Reuters

Powódź nawiedziła południowo-wschodnią część Iranu. Są ofiary śmiertelne - informują media. Władze apelują do mieszkańców o uważanie na krokodyle, które za sprawą wysokiej wody mogą przemieszczać się w inne miejsca ze swoich naturalnych siedlisk.

Powódź w Iranie. Ofiary śmiertelne, brak wody pitnej i ostrzeżenie przed krokodylami

Powódź w Iranie. Ofiary śmiertelne, brak wody pitnej i ostrzeżenie przed krokodylami

Źródło:
Reuters, CNN, Iran International

Porzucone samochody, zalane drogi, sklepy z opróżnionymi półkami - tak wyglądał Dubaj w czwartek, dwa dni po obfitych opadach deszczu, które sparaliżowały pustynną metropolię. Wciąż występowały również utrudnienia na międzynarodowym lotnisku w Dubaju. W relacjach świadków szczególnie podkreślana była niezwykła gwałtowność zjawiska.

"Inwazja kosmitów", "apokalipsa". Krajobraz Dubaju po najgorszej burzy od dekad

"Inwazja kosmitów", "apokalipsa". Krajobraz Dubaju po najgorszej burzy od dekad

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, The Guardian, CNN, BBC

Po gorącym, wręcz letnim początku kwietnia przeżywamy bolesne ochłodzenie. Jaka będzie druga połowa kwietnia i co pokazuje prognoza pogody na majówkę 2024? Najświeższe wyliczenia modeli meteorologicznych przejrzała nasza synoptyk Arleta Unton-Pyziołek.

Pogoda na majówkę 2024. "Widać światełko w tunelu"

Pogoda na majówkę 2024. "Widać światełko w tunelu"

Źródło:
tvnmeteo.pl

Największy i najbardziej zaawansowany polski satelita zostanie w tym roku wyniesiony na orbitę okołoziemską. Technologia wykorzystana do jego budowy w przyszłości może zostać użyta także podczas misji w stronę Srebrnego Globu. Reporter TVN24 BiS Hubert Kijek był jedną z pierwszych osób, która miała okazję zobaczyć ten wyjątkowy sprzęt na żywo i porozmawiać z jego twórcami.

To najbardziej zaawansowany polski satelita. Zobacz go z bliska

To najbardziej zaawansowany polski satelita. Zobacz go z bliska

Źródło:
TVN24, PAP

Co najmniej 12 osób odniosło rany w wyniku trzęsienia ziemi, które w czwartkową noc nawiedziło Japonię. Wstrząsy o magnitudzie 6,6 spowodowały uszkodzenia budynków i dróg oraz przerwy w dostawie wody. Epicentrum zjawiska znajdowało się w strefie, która z uwagi na aktywność sejsmiczną znajduje się pod baczną obserwacją.

12 osób rannych po silnym trzęsieniu ziemi. "Uniknęliśmy najgorszego"

12 osób rannych po silnym trzęsieniu ziemi. "Uniknęliśmy najgorszego"

Źródło:
Kyodo News, NHK

Nieproszony gość spowodował wstrzymanie odjazdu i aż 17-minutowe opóźnienie superszybkiego pociągu Shinkansen w Japonii. Pasażer zgłosił, że 40-centymetrowy wąż pełza między siedzeniami jednego z wagonów. Uznano za konieczne podstawienie innego składu.

40-centymetrowy wąż zatrzymał superszybki pociąg. Aż 17 minut opóźnienia najbardziej punktualnej kolei

40-centymetrowy wąż zatrzymał superszybki pociąg. Aż 17 minut opóźnienia najbardziej punktualnej kolei

Źródło:
CNN, Japan Times

Nagłe opady deszczu i krupy śnieżnej nawiedziły w czwartek Poznań, czego na własnej skórze doświadczył reporter TVN24 Aleksander Przybylski. Jak wyjaśniła synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek, nad Polską przechodziła wtedy masa zimnego, niestabilnego powietrza, która napędzała te pogodowe zmiany.

Na reportera TVN24 spadła krupa śnieżna

Na reportera TVN24 spadła krupa śnieżna

Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

Intensywne opady deszczu sparaliżowały Zjednoczone Emiraty Arabskie. W Dubaju, gdzie doszło do gwałtownej powodzi błyskawicznej, w 12 godzin spadło tyle deszczu, ile zwykle jest notowane przez rok. Czy zasiewanie chmur w ZEA, regularnie stosowane do modyfikacji pogody w tym kraju, mogło przyczynić się do tak katastrofalnej sytuacji?

Powódź błyskawiczna w Dubaju. Pytania o sztuczny deszcz

Powódź błyskawiczna w Dubaju. Pytania o sztuczny deszcz

Źródło:
Bloomberg, CNBC, WIRED, PAP, Reuters, AFP, tvnmeteo.pl

Słonica o imieniu Viola uciekła we wtorek z wędrownego cyrku odwiedzającego miasto Butte w stanie Montana. "Spacerowała sobie ulicą, pokonała jedną lub dwie przecznice" - informował szeryf.

Słonica uciekła z cyrku i chodziła po ulicy. Nagranie

Słonica uciekła z cyrku i chodziła po ulicy. Nagranie

Źródło:
Reuters

Zjednoczone Emiraty Arabskie nawiedziła potężna ulewa. Ulice w Dubaju zamieniły się w rwące potoki. Dubajska policja uratowała kota, który kurczowo trzymał się łapami klamki zalanego samochodu.

Kot trzymał się klamki auta. Nagranie z zalanego Dubaju

Kot trzymał się klamki auta. Nagranie z zalanego Dubaju

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl

Na terenie jednej z posiadłości w mieście Wagga Wagga w Australii w wyschniętym potoku znaleziono ponad 500 martwych koni. Władze stanu Nowa Południowa Walia i lokalna policja wszczęły szeroko zakrojone śledztwo - podały lokalne media.

Ponad 500 martwych koni. Znaleziono je w wyschniętym potoku

Ponad 500 martwych koni. Znaleziono je w wyschniętym potoku

Źródło:
ABC, PAP, The Guardian

Chociaż mamy połowę kwietnia, to w polskich lasach pojawiły się już grzyby. I to takie, których występowanie przypada zwykle na początek maja. - Wegetacja rozpoczęła się już trzy-cztery tygodnie wcześniej niż zwykle - przekazał w rozmowie z tvnmeteo.pl Wiesław Kamiński, grzyboznawca. Jakie grzyby można już spotkać?

"Jeszcze nie było takiej sytuacji, żeby sezon wiosennych grzybów zaczął się tak wcześnie"

"Jeszcze nie było takiej sytuacji, żeby sezon wiosennych grzybów zaczął się tak wcześnie"

Źródło:
tvnmeteo.pl

Największe od 75 lat opady deszczu nawiedziły Zjednoczone Emiraty Arabskie. - Woda na największej ulicy miała ponad metr głębokości, na 11 godzin utknąłem w samochodzie obok setek innych kierowców - powiedział Samir Saleh Din, mieszkaniec Dubaju.

Powodzie w Dubaju. "Chciałem kupić coś do jedzenia, wróciłem do domu dopiero następnego dnia"

Powodzie w Dubaju. "Chciałem kupić coś do jedzenia, wróciłem do domu dopiero następnego dnia"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl, PAP

Ciepły początek kwietnia spowodował, że na tatrzańskich szlakach możemy natknąć się na jedyny jadowity gatunek węża w Polsce, czyli żmiję zygzakowatą. Jad może być niebezpieczny dla dzieci, osób starszych lub uczulonych, dlatego kiedy dojdzie do ukąszenia, zawsze należy zadzwonić po pomoc.

Żmije zygzakowate. "Gdy je zobaczymy, oddalmy się, pozostawiając je w spokoju"

Żmije zygzakowate. "Gdy je zobaczymy, oddalmy się, pozostawiając je w spokoju"

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

W samolot Polskich Linii Lotniczych LOT nad Szczecinem uderzył piorun. Maszyna musiała zawrócić do Warszawy.

Piorun uderzył w samolot LOT

Piorun uderzył w samolot LOT

Źródło:
tvnmeteo.pl

Pożar wybuchł w zoo w Eupatorii w nocy z poniedziałku na wtorek. Ogród zoologiczny położony jest na anektowanym przez Rosję ukraińskim Krymie. Jak podał portal Krym.Realii, tamtejsza filia Radia Swoboda, w wyniku żywiołu zginęło ponad 200 zwierząt.

Pożar w zoo na Krymie. Zginęło ponad 200 zwierząt

Pożar w zoo na Krymie. Zginęło ponad 200 zwierząt

Źródło:
PAP, novinite.com, Krym.Realii

Co najmniej 19 osób zginęło w wyniku gwałtownych powodzi w Omanie. Większość ofiar to dzieci - podał w poniedziałek dziennik "Times of Oman", powołując się dane władz w Maskacie. Ewakuowano ponad tysiąc osób ze szkół.

Kataklizm w Omanie. Nie żyje 19 osób, większość to dzieci

Kataklizm w Omanie. Nie żyje 19 osób, większość to dzieci

Źródło:
PAP, Reuters, "Times of Oman"

Kawałek metalu, który 8 marca spadł na dom Alejandra Otero w Naples na Florydzie, pochodził z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) – potwierdziła w poniedziałek NASA. Obiekt uszkodził dach budynku i przebił się przez jego dwa piętra. 

Kawałek metalu przebił dwa piętra domu. NASA ujawnia, skąd pochodzi kosmiczny śmieć 

Kawałek metalu przebił dwa piętra domu. NASA ujawnia, skąd pochodzi kosmiczny śmieć 

Źródło:
ABC News, TVN24.pl