63 kilometry w upale. Utramaraton Powstańca pokonany

Na trasie Utramaratonu Powstańca
Na trasie Utramaratonu Powstańca
Anna Szendlak
Na trasie Utramaratonu PowstańcaAnna Szendlak

Gdzie spędzasz upalny weekend ? Chowasz się w cieniu? Jedziesz klimatyzowanym autem nad jezioro? Próbujesz schronić się w lesie? Opalasz się na plaży lub łące? A może cieszysz się, o zgrozo, z weekendu w pracy i korzystasz z klimatyzacji, która tamże jest mocno aktywna i w pewnych letnich obszarach bardzo lubiana? Ty odpowiadaj w duchu, a ja egoistycznie spieszę ze swoją odpowiedzią.

Bo ja biorę w połowie wolny weekend w pracy, bo przecież w upalną sobotę muszę skorzystać z firmowej ochłody. W niedzielę wsiadam z samego rana do klimatyzowanego samochodu przyjaciółki i pędzę na start Ultramaratonu Powstańca, który odbył się na początku sierpnia w Wieliszewie pod Warszawą.

Zaczynam delektować się wolnym i upalnym dniem, by niedaleko plaży, po piachu, po lesie, po łąkach, polanach przebiec 63 kilometry.

Po co? Tak, część tych inaczej odpoczywających, siedzących nad wodą, raczących się zimnymi napojami i lodami w nadwiślańskich barach puknie się w spocone czoło, a druga wcierając krem z filtrem, zapyta: po co?

A ja znowu pospieszę ze swoją odpowiedzią.

Ano, po pierwsze po to, by sprawdzić, czy mój poprzedni dystans powyżej maratońskiego, był tylko dziełem przypadku, czy też rzeczywiście potrafię i lubię biegać tak daleko. Co prawda po 50 kilometrach nie było żadnych odpowiedzi, ale na mecie pojawiły się same i to tylko pozytywne.

Kocham biegać długo - wtedy taka refleksja przelała się przez moja rozgrzaną głowę. Nawet po ochłodzeniu ta myśl pozostała.

To jakie są to odpowiedzi? Po co się tak pocić, męczyć, denerwować i robić to na tej samej trasie, co rok temu?

Dla zraszaczy na trasie

Tak, to zdecydowanie kluczowy aspekt każdego punktu regeneracyjnego. Istnieje kilka form schładzania zawodnika. Wąż z wodą, który zazwyczaj podlewa kwiatki sołtysa, wystawiony za bramę, zlewa biegaczy wedle uznania. To tak zwana opcja sterowalna. Opcją niesterowalną są ustawione na trasie kurtyny wodne, które zazwyczaj ułatwiają zwykłemu posiadaczowi trawnika dbanie o przyrost zielonego podłoża. Tu wbiega się czasami pod, zapominając o niewodoodpornej elektronice, którą się ma na sobie. Trzecią opcja jest przyjaciel lub znajomy na trasie, który cię zawsze oleje. Znajdzie miskę, wiadro, czy butelkę z wodą i będzie tylko czekać na punkcie kontrolnym, by chlusnąć na rozgrzane ciało.

Dla punktów regeneracyjnych

To one wyznaczają liczbę, i tu w wersji optymistycznej – już przebiegniętych kilometrów, a w wersji pesymistycznej - tych pozostałych do przebiegnięcia. To tutaj można zjeść drugie śniadanie, obiad i zahaczyć o wczesną kolację, o ile postanowi się zostać dłużej na trasie. W menu samo dobro biegaczy: banany, arbuzy, domowe szarlotki, serniczki i słynne marchewkowe z Krubina. Do tego cukiereczki, babeczki, zimna cola i domowe izotoniki.

Dla wspaniałej społeczności lokalnej

Która rozstawiona na trasie i w punktach regeneracyjnych kroi cytrynę, rwie miętę, dozuje miód i sól, by zrobić naturalny izotonik. Ci mieszkańcy wstają w niedzielny poranek, by napełnić miski wodą, rozłożyć gąbki, którymi będzie można zwilżyć ciało. Zachęcają do jedzenia cukierków, ale to nie cukierki dają kopa, tylko wsparcie i pozytywna energia, którą się dostaje od ludzi w kramikach. Choćbyś nie wiem, jak był wkurzony i zakurzony, to i emocje i kurz opadają, jak widzisz osoby, które z pietyzmem i zaangażowaniem kroją arbuza i czekają z już nalaną wodą i izotonikiem do kubeczków, by uraczyć twoje umęczone i spragnione ciało.

Dla masaży i basenu na mecie

Widzisz tę metę, przyspieszasz, choć wydaje ci się, że już chyba nie jesteś w stanie. Ale jednak napędzasz jakoś swoje ciało i już masz na sobie cudowny medal, gratulacje, uśmiech publiczności. Wtedy… nastaje ta chwila. Kierujesz się do strefy rege, gdzie wiesz, że bez żadnej krępacji będzie można zamoczyć całość umęczonego odwłoku w zimnej wodzie wraz z innymi zdobywcami 63 kilometrów w nogach. Rozmawiamy, śmiejemy się i wspominamy tych plażowiczów, co to byliśmy na nich źli, bo my tacy zmęczeni, a oni na kocyku. Wymieniamy się wrażeniami i gustami, bo jednemu bardziej smakowało marchewkowe, a drugi wróciłby na trasę dla tego serniczka.

Dla nowych znajomości

- Nieźle ci idzie - rzekł na jednym z ostatnich punktów kolega, którego moje feministyczne spojrzenie lekko zmroziło.

- Dlaczego miałoby mi źle iść? Bo jestem dziewczyną? A może nie wyglądam na biegaczkę? - zamiast podziękować odpowiedziałam pytaniem.

Głupia, zamiast przyjąć komplement, znowu wyszłam na wojująca i niedelikatną dziewczynę. Na szczęście słońce nie przygrzało mi na tyle do głowy, bo zdążyłam się za nią złapać i szybko obracając sytuację w żart, udawałam słodką blondynkę w warkoczykach. Zaowocowało to przesympatyczną pogawędką tuż po biegu i wspólnym zdjęciem.

Dla starych, dobrych znajomości

Jak już trochę biegasz na różnych trasach, to tych znajomych się nazbiera jak kilometrów. A jak jesteś członkiem fajnej drużyny, która również z Tobą startuje, to nie ma opcji żeby się źle biegło. Ekipa z Bravehearts Legionowo mocno kibicowała na trasie, pokonując swoje sztafetowe odcinki i solowe debiutanckie ultra odległości. Przyjaciółki czekały na punktach kontrolnych z lodem, wodą, aparatami i ewentualna motywacją. A ta pod koniec naprawdę się przydała.

- Na starcie myślałem, ze to żart z tą butelką - rzekł kolega biegacz, komentując mój bukłak, który nowatorsko zrobiłam z butelki po mineralizowanej wodzie.

- Nie, to nie był żart - odpowiedziałam, podobnie jak żartem nie było wystartowanie w ultramaratonie przy temperaturze prawie 40 stopni, bo cóż to są 63 kilometry - myślałam na trasie. Przecież to tylko maraton, a potem jeszcze półmaraton.

Kolejny Wieliszewski Ultramaraton Powstańca za rok, a mój kolejny - za kilka tygodni. Tym razem sprawdzę, czy tą nowonarodzoną miłość zabiją góry.

Ultrajanosiku - nadchodzę.

Autor: Anna Szlendak

Źródło zdjęcia głównego: Dariusz Ślusarski

Pozostałe wiadomości

IMGW ostrzega przed burzami. W niedzielę w dziewięciu województwach obowiązują ostrzeżenia drugiego stopnia przed burzami. Miejscami spodziewane są opady gradu i silne porywy wiatru, sięgające nawet 100 kilometrów na godzinę. W mocy są także alarmy niższego stopnia.

Pomarańczowe alerty IMGW. Zagrzmi, silnie powieje wiatr

Pomarańczowe alerty IMGW. Zagrzmi, silnie powieje wiatr

Źródło:
IMGW

Gdzie jest burza? W niedzielę 05.05 od rana nad Polską pojawiają się wyładowania atmosferyczne. Burzom towarzyszy deszcz i silne podmuchy wiatru. Sprawdź, gdzie jest burza, i śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Grzmi od samego rana

Gdzie jest burza? Grzmi od samego rana

Źródło:
tvnmeteo.pl

Pogoda w ostatni dzień długiego majowego weekendu podzieli Polskę na burzowy zachód oraz słoneczny i gorący wschód. W rejonie Podkarpacia termometry wskażą aż 27 stopni Celsjusza.

Pogoda na dziś - niedziela 05.05. Gorące i burzowe regiony

Pogoda na dziś - niedziela 05.05. Gorące i burzowe regiony

Źródło:
tvnmeteo.pl

Niezwykle wyglądające chmury, nazywane mammatusami, pojawiły się w sobotę na dolnośląskim niebie. Udało się je uchwycić na zdjęciach Reporterce 24.

Mammatusy pojawiły się nad Dolnym Śląskiem

Mammatusy pojawiły się nad Dolnym Śląskiem

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl

Zmiana pogody będzie dotkliwa. Przez Polskę przejdą opady deszczu i burze, a po majówce znacząco się ochłodzi. W następnym tygodniu termometry w części kraju wskażą poniżej 15 stopni Celsjusza.

Najpierw opady i burze, później mocne ochłodzenie

Najpierw opady i burze, później mocne ochłodzenie

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Wzrasta liczba śmiertelnych ofiar powodzi na południu Brazylii. Władze informują o blisko 60 zabitych. Dziesiątki osób uznaje się za zaginione, wielu ludzi musiało opuścić swoje domy. Zniszczone są drogi i mosty.

Rośnie liczba zabitych, zagrożone są wały przeciwpowodziowe

Rośnie liczba zabitych, zagrożone są wały przeciwpowodziowe

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Ulewy spowodowały powodzie i osunięcia ziemi na indonezyjskiej wyspie Sulawesi (Celebes). Jest kilkanaście ofiar śmiertelnych. Uszkodzeniu uległo ponad 1800 domów.

Co najmniej 15 osób nie żyje, wiele musiało opuścić domy

Co najmniej 15 osób nie żyje, wiele musiało opuścić domy

Źródło:
PAP, Reuters

W taki sposób na Słońce nie możemy patrzeć na co dzień. Sonda ESA Solar Orbiter zarejestrowała z bliska wyrzuty plazmy z korony słonecznej - dzięki temu nasza gwiazda przypomina puszystą kulę. Ten niesamowity i hipnotyzujący widok można zobaczyć na nagraniu.

Słońce niczym puszysta kula. Nagranie

Słońce niczym puszysta kula. Nagranie

Źródło:
ESA, Universe Today, tvnmeteo.pl

O dużym szczęściu może mówić pewien funkcjonariusz policji z Teksasu, który wpadł samochodem do dziury w drodze powstałej w wyniku opadów deszczu. Mężczyzna trafił do szpitala, doznał tylko powierzchownych obrażeń.

Policjant wpadł autem do dziury w drodze

Policjant wpadł autem do dziury w drodze

Źródło:
KWTX, tvnmeteo.pl

Powodzie w Kenii, będące konsekwencją ulewnych deszczy, doprowadziły do śmierci co najmniej 210 osób. Jak przekazał prezydent kraju William Ruto, prognozy na najbliższy czas są niepokojące. - Sytuacja będzie eskalować - mówił. Do lądu zbliża się cyklon Hidaya, który oprócz opadów niesie ze sobą silny wiatr i niebezpieczne fale.

"Nie widać końca tego niebezpiecznego okresu"

"Nie widać końca tego niebezpiecznego okresu"

Źródło:
Reuters

Burze z ulewami nawiedziły w czwartek wschodnią Chorwację. Jak przekazały lokalne media, woda szybko wypełniła ulice miasta Slavonski Brod, porywając ze sobą samochody. Żywioł przyniósł ze sobą również intensywne opady gradu.

Auta spływały ulicami, miasto pokryła płachta gradu

Auta spływały ulicami, miasto pokryła płachta gradu

Źródło:
PAP, startnews.hr

W czwartek późnym wieczorem na niebie nad Polską można było zobaczyć nietypowe zjawisko. Była to rozległa, jasna chmura, kierująca się na północ. Jej zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24. Pojawiły się pytania na temat tego, co mogło być przyczyną tego widoku.

Tajemnicze światło na niebie. Co leciało nad Polską

Tajemnicze światło na niebie. Co leciało nad Polską

Aktualizacja:
Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Węże coraz częściej atakują mieszkańców południowej Chorwacji. Do ostatniego ataku doszło w tym tygodniu, kiedy to gad pokąsał kobietę na jej własnym podwórku. W kraju żyją trzy gatunki jadowitych żmij, których populacje stają się coraz większe.

Ataki jadowitych węży coraz częstsze w Chorwacji. "Mieszkańcy są zaniepokojeni"

Ataki jadowitych węży coraz częstsze w Chorwacji. "Mieszkańcy są zaniepokojeni"

Źródło:
PAP, Slobodna Dalmacija, dnevno.hr

Jest kilka gatunków drzew, które będą w stanie przeżyć tak szybko zachodzące zmiany klimatu. To właśnie je powinno się wykorzystać do ponownego zalesiania terenów. Jednak, jak ustalili badacze z Austrii, nawet te gatunki nie podołają wyzwaniu stworzenia lasów odpornych na zagrożenia i zapewniające stabilność ekosystemu.

Europejskie lasy poważnie zagrożone

Europejskie lasy poważnie zagrożone

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl, EurekAlert

Sonda księżycowa Chang'e-6 rozpoczęła w piątek swoją misję. Jej celem jest niewidoczna strona Srebrnego Globu - statek kosmiczny ma wylądować na jego powierzchni i pobrać próbki, które następnie trafią na Ziemię. Chiny przygotowują się także do wysłania ludzi na Księżyc.

Chcą zabrać na Ziemię kawałek "ciemnej strony Księżyca"

Chcą zabrać na Ziemię kawałek "ciemnej strony Księżyca"

Źródło:
PAP, phys.org

Frankfurt nad Menem nawiedziły w czwartek burze z ulewami. Deszcz powodował zalania ulic i zaparkowanych na nich samochodów. Występowały spore utrudnienia w lotach samolotów. Strażacy interweniowali kilkaset razy.

Gwałtowna burza we Frankfurcie nad Menem. Woda wdzierała się do samochodów

Gwałtowna burza we Frankfurcie nad Menem. Woda wdzierała się do samochodów

Źródło:
Reuters, Frankfurter Rundschau, Tagesschau

Kenia w ostatnim czasie zmaga się z katastrofalnymi powodziami. W czwartek z narodowego rezerwatu przyrody Masai Mara ewakuowano turystów. Konsekwencje gwałtownej pogody odczuwalne są jednak w całym kraju - z powodu braku prądu zapanowały ciemności. Do tej pory żywioł doprowadził do śmierci blisko 200 osób.

"Ludzie przeskakiwali przez krokodyle"

"Ludzie przeskakiwali przez krokodyle"

Źródło:
Reuters, PAP

W Bieszczadach, między szczytami Obnoga a Krzemień, w czwartek wybuchł pożar. Z ogniem walczyło prawie 100 osób, zarówno z ziemi, jak i z powietrza. W akcji brał udział śmigłowiec Straży Granicznej.

W Bieszczadach płonęły połoniny. Śmigłowiec i prawie 100 osób w akcji

W Bieszczadach płonęły połoniny. Śmigłowiec i prawie 100 osób w akcji

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl, PAP

Za kierowcą z miasta Turkey w amerykańskim stanie Teksas chwila, której nie zapomni do końca życia. Mężczyzna stanął oko w oko z przechodzącym tornadem, a spotkanie to zostało uwiecznione na nagraniu.

Był w aucie, kiedy tornado przeszło tuż przed nim

Był w aucie, kiedy tornado przeszło tuż przed nim

Źródło:
ENEX, thenationaldesk.com

Lawina błotna zeszła na dom w miejscowości Courmelles na północy Francji. Zginęła 57-letnia kobieta, a jej mąż został ranny.

Ziemia osunęła się na dom, nie żyje kobieta

Ziemia osunęła się na dom, nie żyje kobieta

Źródło:
ENEX

W lagunie w rejonie gmin Obidos i Caldas da Rainha na zachodzie Portugalii zauważono co najmniej dwa rekiny. Władze ostrzegły przed korzystaniem z lokalnych kąpielisk.

Alarm w Portugalii. Rekiny wpłynęły do laguny

Alarm w Portugalii. Rekiny wpłynęły do laguny

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Ulewne opady deszczu zalały stolicę Turcji Ankarę. W mieście pod wodą znalazły się drogi - przekazał w czwartek turecki portal Daily Sabah.

Deszcz podtopił stolicę Turcji

Deszcz podtopił stolicę Turcji

Źródło:
PAP, dailysabah.com

Ciepła, słoneczna aura sprawia, że więcej czasu wolnego spędzamy w parkach, lasach i na łąkach. W miejscach tych roi się od kleszczy, które są groźne zarówno dla ludzi, jak i zwierząt. Właściciele czworonogów powinni pamiętać o tym, że kleszcze występują właściwie wszędzie i są groźne przez cały rok.

Mogą czyhać na każdym trawniku. Uważajcie na swoje psy i koty

Mogą czyhać na każdym trawniku. Uważajcie na swoje psy i koty

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Sezon pożarowy w Grecji rozpoczął się najwcześniej w historii. Jest to spowodowane wysoką temperaturą powietrza i skąpymi opadami. W tym roku władze planują podwoić do około 1300 liczbę strażaków w wyspecjalizowanych jednostkach gaszących pożary.

Grecy szykują się na bardzo trudne lato

Grecy szykują się na bardzo trudne lato

Źródło:
Reuters, PAP

Turysta kopnął bizona w Parku Narodowym Yellowstone. Władze parku przekazały, że mężczyzna zaczął zaczepiać stado zwierząt, będąc pod wpływem alkoholu. Jak się okazało, w spotkaniu z bizonem turysta odniósł lekkie obrażenia.

Turysta kopnął bizona. Zwierzę nie pozostało dłużne

Turysta kopnął bizona. Zwierzę nie pozostało dłużne

Źródło:
CNN, National Park Service