Nie tylko grzecznym dzieciom, ale i rybkom Mikołaj rozdaje prezenty - 24-12-2014
Święty Mikołaj jest zwykle zapracowany o tej porze roku. Tym razem znalazł odrobinę czasu, by... ponurkować. czytaj dalej
Ogrom fal Cieśniny Drake'a. Zdjęcie Selma Expeditions
Selma Expeditions
Kalmary lub krewetki zamiast karpia? Takie rzeczy tylko jeśli jest się członkiem załogi, biorącej udział w legendarnych regatach Syndey-Hobart. Kilkuosobowa kompania wilków morskich opowiadała o panującej na pokładzie świątecznej atmosferze, ostatnich przygotowaniach i zamówionych w restauracji potrawach, będących swoistą wariacją na temat rodzimej tradycyjnej kuchni.
Ekipa weźmie udział w legendarnych Regatach Sydney-Hobart, co będzie "ostatecznym testem jachtu przed wypłynięciem na Ocean Południowy".
Długim na 20 metrów jachtem, będący "domem na wodzie" załoga wyruszyła 6 kwietnia 2014 r. z Ushuaia i pokonując tysiące kilometrów przepłynie m.in. przez Przylądek Horn, Patagonię, Pacyfik i Australię by dopłynąć na Morze Rossa. Zgodnie z planem, do portu w Ushuaia zawinie w kwietniu 2015 roku.
Obecnie załoga Selmy zakotwiczyła w porcie w Sydney, a na wigilijną kolację zamówiła dania z pobliskiej restauracji. Zamiast tradycyjnego karpia na stole zagościły kalmary i krewetki, co nie przeszkodziło "poczuć ducha świąt". Wilki morskie spontanicznie zdecydowały się przekazać swoje życzenia, po prostu śpiewając chórem kolędy.
Zaczną się ścigać z pozostałymi jachtami już lada moment. Start regat zaplanowano na drugi dzień świąt, tj. 26 grudnia. - Spróbujemy pobić światowy rekord w żegludze na południe i dopłynąć do Zatoki Wielorybów na antarktycznym Morzu Rossa, najzimniejszym morzu świata - deklarują uczestnicy wyprawy.
Źródło: TVN 24
Autor: mb/mk
Zostań Reporterem 24 - wyślij nam swój materiał przez Kontakt24 lub kontakt24@tvn.pl!
Do Polski wlewa się chłód, groźny dla zdrowia i życia ludzi oraz zwierząt. Dalek...
Kwietniowe lato ma się ku końcowi. Przed nami pogorszenie pogody i spadek temper...
Komentarzy 0