Kurs na rekord świata. Polska ekipa przy szelfie Antarktydy

Dalej już się nie dało
Dalej już się nie dało
Załoga statku Katharsis II
Dalej już się nie dałoZałoga statku Katharsis II

Już dalej popłynąć się nie dało. Polska załoga KATHARSIS II dopłynęła do najdalej na południe położonego krańca żeglownej wody.

W niezwykły rejs ruszyła dziewięcioosobowa ekipa. Na pokładzie statku KATHARSIS II znajdują się: kapitan i armator Mariusz Koper, Tomasz Grala, Hanna Leniec, Michał Barasiński, Wojciech Małecki, Robert Kibart, Adam Żuchelkowski, Anna Gruszka i Mariusz Magoń.

- Ich głównym celem była Zatoka Wielorybia (Bay of Whales - red.), czyli najdalszy na południe morski kurs - poinformowała w rozmowie z TVN Meteo Aleksandra Magoń, córka Mariusza Magonia, jednego z członków załogi.

Rekord w rękach Polaków

Po wielu przeciwnościach, głównie ze strony natury, udało im się dotrzeć tam, gdzie jeszcze nikt nigdy nie dopłynął. Jako pierwsi jachtem dotarli niemal do samego szelfu Antarktydy, w Zatoce Wieloryba. Jeszcze nikomu na świecie nie udało się tak daleko. Bliscy pobicia rekordu są członkowie innej polskiej ekspedycji, SELMA EXPEDITIONS. Oni, w przeciwieństwie do KATHARSIS II płyną do Zatoki Wielorybiej, używając tylko i wyłącznie żagli.

- Trudno jest określić czy dotarli tam 6 czy 7 lutego, ponieważ rejon ten jest bliski linii zmiany daty - tłumaczy Aleksandra Magoń. - Pobili wcześniejszy rekord o pół mili - dodaje.

Antarktyda, ponieważ jest lodową powierzchnią, zmienia zasięg z roku na rok. Cały obszar Morza Rossa przez większą część roku jest skuty lodem. Dlatego teraz był jedyny moment, kiedy można było tego dokonać.

Początek podróży i kapryśna pogoda

Zanim zbliżyli się do Antarktydy, odwiedzili porty w miejscowości Brisbane we wschodniej Australii oraz Hobart i wyspy Bruny w Tasmanii, z których wypłynęli 18 stycznia.

Nie obywało się bez przeszkód ze strony natury. Przez Morze Tasmana płynęli podczas 40-węzłowego sztormu (wiatr o prędkości do 75 km/h). Katharsis II, ponieważ tak nazywa się statek, dzielnie sobie poradził podczas trudnych warunków. Podczas wyprawy pogoda była jednak bardzo zmienna. Po pierwszych dwóch dniach z porywistym wiatrem przyszedł czas, gdy podczas podróży piekło ich słońce.

Zorza polarna na powitanie

22 stycznia 2015 roku cała ekipa przybiła do australijskiej wyspy Macquarie, która znajduje się w połowie drogi między Tasmanią a Antarktydą. Ten odległy zakątek naszej planety wpisany jest do światowej listy dziedzictwa UNESCO, ponieważ jego powierzchnię zamieszkuje prawie 3,5 mln ptaków wodnych oraz wiele ssaków, m.in słonie morskie i pingwiny królewskie. Tylko dwa jachty rocznie mogą uzyskać pozwolenie na odwiedziny tego unikalnego miejsca. Dyrektor Tasmańskich Parków Narodowych, od którego zależy decyzja, narzucił sporo wymagań. Udało się je wypełnić i 16 stycznia Polacy dostali pozwolenie, co jednocześnie utwierdziło ekipę w przekonaniu do dalszej podróży.

Jedyna w swoim rodzaju wyspa Macquarie przywitała ich przepiękną zorzą polarną. "Niebo rozświetliły jaskrawozielone smugi. Widok był obłędny" - tak opisali zjawisko na swoim blogu. Od razu wyciągnęli aparat, aby je uwiecznić. Podkreślili, że zdjęcia nie oddają piękna tego zjawiska, ale dla nich było to wyjątkowe wydarzenie, ponieważ pierwszy raz w życiu mieli okazję podziwiać te świetliste smugi na niebie.

Ze względu na pogodę ekipa nie dostała się na wyspę w czasie, kiedy obowiązywało na to pozwolenie. Jednak udało się przełożyć ten termin o jeden dzień i wyspę zwiedzali 23 i 24 stycznia. Warto zaznaczyć, że ich pobyt na na Macquarie był pierwszą wizytą Polaków na tej wyspie.

Zdobyć cel

Atak na Morze Rossa rozpoczął się 23 stycznia, gdy ekipa oddaliła się od portu Buckles Bay na wyspie Macquarie. Zaczęła się samotna wyprawa przez wody Antarktydy. Zgodnie z prognozą 26 stycznia nadeszła zmiana pogody. Ciśnienie spadało, przez co cierpieli niektórzy członkowie załogi. Dodatkowo na sile przybierał wiatr oraz widzialność stawała się coraz słabsza. We wtorek 27 stycznia odnotowali pierwszy śnieg, a dzień później pierwszy raz na ich horyzoncie pojawiła się góra lodowa. Każdy kolejny dzień stawał się coraz dłuższy, gdyż płynęli coraz bardziej na południe. Robiło się też coraz chłodniej. "Temperatura około 0 stopni Celsjusza, do tego lodowaty wiatr i przejmująca wilgoć" - opisywali na blogu.

Lodu coraz więcej

30 stycznia byli na tyle daleko, że w nocy nie ściemniło się. Obserwując swój kurs, dopatrzyli się, że na horyzoncie pojawiła się "biała kreska". Była to oznaka, że trzeba poszukać wolnej przestrzeni - kanału między pakiem lodowym, żeby móc kontynuować podróż życia. Wykorzystywali do tego mapy lodowe oraz obrazy radarowe. Wieczorem 31 stycznia, po pięciogodzinnych manewrach między górami lodowymi, znaleźli się na wodach Morza Rossa.

Pogodą rządziły przechadzające się dookoła ośrodki niskiego i wysokiego ciśnienia. Niże z reguły biegają sobie po Oceanie Południowym, krążąc wokół Antarktydy. Latem nad kontynentem dominuje wyż, który chroni Morze Rossa przed mokrymi wiatrami znad oceanu. Taki układ pogodowy ekipa miała na przejściu przez barierę lodową przy Cape Adare.

Podwójne urodziny

3 lutego przekroczyli 180 południk, co jest równoważne ze zmianą daty. Musieli cofnąć zegarki, dlatego powtarzali dzień 2 lutego. Najbardziej zadowolona z tego była Hanna Leniec, która dzięki temu mogła dwa razy świętować swoje urodziny.

Dalej się nie dało

Głównym celem wyprawy stała się Zatoka Wielorybów (Bay of Whales), czyli dopłynięcie do najdalej na południe położonego krańca żeglownej wody. Ich pozycja z dnia 6 lutego to: 78º 43,566S 163º 43,806W. Ekipa pragnęła postawić stopę na szelfie Antarktydy, jednak nie pozwalały na to warunki atmosferyczne. Po swoim wyczynie z uśmiechem na twarzy mogli zacząć podróż powrotną.

Od niedzieli znajdują się na wyspie Franklina.

- Część załogi wraca do Polski około 15 marca - informuje Aleksandra Magoń.

Niektórzy zamierzają kontynuować żeglugę po światowych wodach.

Kilka lat na wodzie

Jacht Katharsis II wypłynął z portu z Gdyni około 5, 6 lat temu. Przez ten czas żeglował po Oceanach i brał udział w wielu regatach. Polska ekipa do Australii dotarła, aby wziąć udział w prestiżowych regatach Sydney-Hobart. Później zrodził się pomysł żeglugi na południe.

Śledź ekspedycję Polaków i czytaj o ich przeżyciach na stronie poświęconej wyprawie

Nic nie widać
Nic nie widaćZałoga statku Katharsis II
Lód, lód, lód...
Lód, lód, lód...Załoga statku Katharsis II
Lodu coraz więcej
Lodu coraz więcejZałoga statku Katharsis II
Lodu coraz więcej
Lodu coraz więcejZałoga statku Katharsis II
'Ależ to się rusza'
'Ależ to się rusza'Załoga statku Katharsis II
Wzburzona woda
Wzburzona wodaZałoga statku Katharsis II
Mocno kołysało
Mocno kołysałoZałoga statku Katharsis II

Autor: AD/mk / Źródło: katharsis2.com

Źródło zdjęcia głównego: Załoga statku Katharsis II

Pozostałe wiadomości

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa w związku z prognozowanym silnym wiatrem i burzami ogłosiło alert dla części trzech województw. Służby ostrzegają przed możliwymi przerwami w dostawie prądu.

Alert RCB. "Unikaj otwartych przestrzeni"

Alert RCB. "Unikaj otwartych przestrzeni"

Źródło:
RCB, tvnmeteo.pl

Pogoda na Wielkanoc 2024. Święta zapowiadają się bardzo ciepło. Temperatura będzie przekraczać 20 stopni Celsjusza. Nie zabraknie słońca, niestety jest też duże ryzyko, że pojawią się burze.

Pogoda na Wielkanoc 2024. Może być blisko rekordu ciepła

Pogoda na Wielkanoc 2024. Może być blisko rekordu ciepła

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed silnym wiatrem. Z prognoz wynika, że pojawią się też burze. Sprawdź, gdzie aura będzie groźna.

Uwaga na wiatr i burze! Alerty IMGW mają drugi stopień

Uwaga na wiatr i burze! Alerty IMGW mają drugi stopień

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Pogoda na jutro. W piątek 29.03 wróci słońce. Jeśli pojawią się opady, to będą słabe i mokro zrobi się w nielicznych miejscach, wcześniej nieco więcej deszczu spadnie jednak nocą. Należy spodziewać się silnych porywów wiatru.

Pogoda na jutro - piątek 29.03. Nocą będzie padać, w dzień czeka nas dużo słońca

Pogoda na jutro - piątek 29.03. Nocą będzie padać, w dzień czeka nas dużo słońca

Źródło:
tvnmeteo.pl

Dwa pasące się łosie, w tym jeden o nietypowym, białym umaszczeniu, sfilmowała Reporterka 24 pod Giżyckiem (woj. warmińsko-mazurskie). - To pierwsza odnotowana obserwacja łosia o takim umaszczeniu w historii. Jest to więc bardzo rzadki okaz - stwierdził Sławomir Kowalczyk z Nadleśnictwa Giżycko. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Dwa łosie na wypasie, jeden z nich był "bardzo rzadki"

Dwa łosie na wypasie, jeden z nich był "bardzo rzadki"

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl

Lodu na biegunach w wyniku zmian klimatycznych stopiło się już tak dużo, że wpłynęło to na ruch obrotowy Ziemi. Nasza planeta zwolniła - wynika z najnowszej analizy opublikowanej na łamach "Nature". Ma to znaczenie dla tego, jak odmierzamy czas.

Ziemia spowolniła, bo stopiło się zbyt dużo lodu. To może wpływać na odmierzanie czasu

Ziemia spowolniła, bo stopiło się zbyt dużo lodu. To może wpływać na odmierzanie czasu

Źródło:
CNN, nature.com, tvnmeteo.pl

Nadchodzi Wielkanoc, której nieodłączną tradycją jest dekorowanie jajek. Część z nas decyduje się na używanie do tego barwników dostępnych w niemal każdym sklepie spożywczym, niektóre z nich zawierają jednak szkodliwe dla zdrowia substancje chemiczne. Badacze przypominają, że do przygotowania pisanek lepiej użyć naturalnych środków, które możemy znaleźć w swojej kuchni.

Czym malować jajka, żeby sobie nie zaszkodzić?

Czym malować jajka, żeby sobie nie zaszkodzić?

Źródło:
PAP

Osoby cierpiące na prozopometamorfopsję mogą postrzegać twarze innych ludzi jako zdeformowane i demoniczne. Amerykańskim badaczom udało się zrekonstruować sposób, w jaki jeden z pacjentów widzi świat. Jak przekazali, osoby cierpiące na tę chorobę często spotykają się z niezrozumieniem ze strony najbliższych i służby zdrowia.

Zamiast twarzy widzą demony. "Nagle wszyscy wyglądają jak z horroru"

Zamiast twarzy widzą demony. "Nagle wszyscy wyglądają jak z horroru"

Źródło:
PAP, Dartmouth College, Understanding PMO, Smithsonian Magazine

W Niemczech pojawił się projekt ustawy, który ma zakazać hodowli psów z "nieprawidłowościami układu kostnego". Budzi on wiele kontrowersji wśród miłośników jamników. Petycja przeciwko ustawie, stworzona przez organizację kynologiczną, zebrała już ponad 15 tysięcy podpisów.

Koniec jamników? W Niemczech pojawił się kontrowersyjny projekt ustawy

Koniec jamników? W Niemczech pojawił się kontrowersyjny projekt ustawy

Źródło:
CNN

W wielu miejscach Hiszpanii spadł śnieg. Dla miłośników nart, którzy wybierają się na święta w góry Sierra Nevada, to bardzo dobra wiadomość.

Do Hiszpanii wróciła zima

Do Hiszpanii wróciła zima

Źródło:
ENEX

Trzęsienie ziemi nawiedziło północno-wschodnie Włochy. Miało magnitudę 5 - podało Europejsko-Śródziemnomorskie Centrum Sejsmologiczne (EMSC). Wstrząsy były odczuwalne także poza Włochami.

Nocne trzęsienie ziemi we Włoszech. Odczuto je także poza granicami kraju

Nocne trzęsienie ziemi we Włoszech. Odczuto je także poza granicami kraju

Źródło:
USGS, corriere.it

Pył znad Sahary dociera nad Polskę. Jego największe stężenie w czwartek wystąpi we wschodniej części kraju. Kolejna porcja pustynnego pyłu przewidywana jest w naszej części Europy w sobotę oraz w świąteczną niedzielę.

Saharyjski pył nad Polską. Dotrze w kilku dawkach

Saharyjski pył nad Polską. Dotrze w kilku dawkach

Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW

Do ośrodka ratującego dzikie zwierzęta w Knutsford w Wielkiej Brytanii zgłosiła się w ubiegłym tygodniu kobieta zaniepokojona stanem jeża, którego poprzedniego wieczora znalazła na poboczu drogi. Jak wyjaśniła, zwierzę przez całą noc nie tylko nie tknęło karmy, jaką mu podała, ale też nie ruszyło się nawet o milimetr. Jeż okazał się pomponem od czapki.  

Całą noc opiekowała się znalezionym jeżem. Okazało się, że to pompon  

Całą noc opiekowała się znalezionym jeżem. Okazało się, że to pompon  

Źródło:
Independent, BBC, TVN24.pl

Strażacy walczą z pożarami lasów w różnych częściach Meksyku. Zginęło kilka osób. Tylko przez dwa tygodnie tego miesiąca ogień strawił obszar o powierzchni ponad 13 tysięcy hektarów.

Szaleją pożary, jest kilkoro zabitych

Szaleją pożary, jest kilkoro zabitych

Źródło:
Reuters, infobae.com, AP, tvnmeteo.pl

Wielkimi krokami zbliżają się Święta Wielkanocne. Na stołach królować będą jajka. Ile możemy ich zjeść?

Ile jajek można jeść tygodniowo?

Ile jajek można jeść tygodniowo?

Źródło:
PAP

Korzystając z samochodu, w każdej sytuacji chcemy pokonać naszą trasę komfortowo i bezpiecznie oraz liczyć na niezawodność naszego pojazdu. Wpływ na to ma wiele czynników, do których należy oczywiście także to, jakie paliwa wlewamy do zbiornika w trakcie wizyt na stacjach benzynowych. Dziś przedstawimy powody, dla których warto - oczywiście jeśli jeszcze tego nie robimy - zacząć tankować paliwa premium marki MOL.

Potrójny efekt działania paliwa w twoim samochodzie

Potrójny efekt działania paliwa w twoim samochodzie

Astronomowie donoszą o nowym odkryciu w pobliżu supermasywnej czarnej dziury, znajdującej się w centrum Drogi Mlecznej. Zaobserwowana została tam obecność silnych spiralnych pól magnetycznych, która jest zaskakująco podobna do struktury wokół czarnej dziury w innej galaktyce - poinformowało Europejskie Obserwatorium Południowe (ESO). Odkrycia dokonano dzięki nowemu obrazowi, dostarczonemu przez Teleskop Horyzontu Zdarzeń.

Odkryto silne spiralne pola magnetyczne w pobliżu czarnej dziury w Drodze Mlecznej

Odkryto silne spiralne pola magnetyczne w pobliżu czarnej dziury w Drodze Mlecznej

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl, ESO

Kraina Wygasłych Wulkanów trafiła w środę na listę Światowych Geoparków UNESCO. Położony w Sudetach geopark to już trzecie wyróżnione w ten sposób miejsce na terenie naszego kraju. - Potwierdza to, że Polska może poszczycić się dziedzictwem geologicznym o międzynarodowym znaczeniu - powiedziała dr Katarzyna Szadkowska, kierowniczka Pracowni Geologii Złożowej i Środowiskowej w Oddziale Dolnośląskim PIG-PIB we Wrocławiu.

Geopark z Polski trafił na listę UNESCO

Geopark z Polski trafił na listę UNESCO

Źródło:
PAP

Ekspozycja na sztuczne i jasne światło nocą może zwiększać ryzyko udaru mózgu oraz innych chorób naczyniowych mózgu - poinformowali naukowcy z Uniwersytetu Zhejiang w Chinach. Dodali, że podobne działanie ma narażenie na zanieczyszczone powietrze.

Sztuczne światło może zwiększać ryzyko udaru

Sztuczne światło może zwiększać ryzyko udaru

Źródło:
PAP, ahajournals.org

Himalaiści wspinający się na Mount Everest od tego roku będą musieli zabierać swoje kupy ze zbocza góry. To część inicjatywy lokalnych związków wspinaczkowych i nepalskich gmin, która ma na celu walkę z zanieczyszczeniem na najwyższym szczycie świata. Każdy wspinacz otrzyma wyposażenie pomagające mu uporać się z tym problemem.

Nie będzie można zostawiać kupy na Mount Evereście

Nie będzie można zostawiać kupy na Mount Evereście

Źródło:
CNN, The Guardian

Zastrzelono niedźwiedzia, który w połowie marca ranił pięć osób w Liptowskim Mikułaszu na Słowacji - poinformował w środę Tomasz Taraba, minister środowiska. Do identyfikacji zwierzęcia użyto drona oraz zdjęć i filmów.

Zastrzelono niedźwiedzia, który ranił pięć osób w Liptowskim Mikułaszu

Zastrzelono niedźwiedzia, który ranił pięć osób w Liptowskim Mikułaszu

Źródło:
PAP

Niesporczaki, maleńkie bezkręgowce, słyną z tego, że potrafią przetrwać w ekstremalnych warunkach. Międzynarodowy zespół badaczy odkrył, że białka tych stworzeń mogą spowalniać procesy zachodzące w ludzkich komórkach.

Czy wieczną młodość będziemy zawdzięczać niesporczakom?

Czy wieczną młodość będziemy zawdzięczać niesporczakom?

Źródło:
sciencedaily.com, uwyo.edu

Jeleń o imieniu Isaia, który stał się maskotką Cortiny d'Ampezzo, został przetransportowany do oddalonego od włoskiej miejscowości lasu - podały lokalne media. Zwierzę zasłynęło wizytami na miejscowym targowisku, gdzie chodziło między straganami w poszukiwaniu jedzenia.

Jeleń bywał częstym gościem na targu we Włoszech. Trzeba było go wywieźć do lasu

Jeleń bywał częstym gościem na targu we Włoszech. Trzeba było go wywieźć do lasu

Źródło:
PAP, ansa.it

Mikroplastik przenika do gleby tak głęboko, że trafia nawet do próbek archeologicznych. Brytyjscy naukowcy znaleźli cząsteczki tworzyw sztucznych na głębokości ponad siedmiu metrów. Co ciekawe, niektóre zanieczyszczone próbki zostały pobrane w ubiegłym wieku, na długo przed rozpowszechnieniem się terminu "mikroplastik".

Znaleźli mikroplastik w glebie pochodzącej z I wieku naszej ery

Znaleźli mikroplastik w glebie pochodzącej z I wieku naszej ery

Źródło:
CNN, University of York

Samice i samce jednego z gatunków pająków mogą współpracować, by oszukać zarówno drapieżniki, jak i ofiary. Naukowcom udało się zaobserwować parę osobników ustawionych w taki sposób, że przypominały otaczające je kwiaty. Być może jest to pierwszy zarejestrowany przypadek kooperatywnego mimetyzmu.

Para pająków udawała kwiat. "Udało im się oszukać moje oczy"

Para pająków udawała kwiat. "Udało im się oszukać moje oczy"

Źródło:
New Scientist, Science X Network

Argentyna zmaga się z największą w historii kraju epidemią dengi. Tylko w ubiegłym tygodniu odnotowano prawie 24 tysiące nowych infekcji - podał w poniedziałek miejscowy dziennik "Pagina 12".

Prawie 24 tysiące zachorowań w tydzień. Epidemia dengi w Argentynie

Prawie 24 tysiące zachorowań w tydzień. Epidemia dengi w Argentynie

Źródło:
PAP, Reuters, Pagina 12

Struś uciekł z ogrodu zoologicznego w południowokoreańskim mieście Seongnam. Ptak, zanim został schwytany, biegał ponad godzinę po ruchliwych ulicach, powodując paraliż komunikacyjny.

Struś biegał po ulicach miasta. Nagranie

Struś biegał po ulicach miasta. Nagranie

Źródło:
Reuters

Wody oceanu wyrzuciły na kalifornijską plażę galaretowate niebieskie stworzenia. Amerykańscy biolodzy tłumaczą, że są to dalecy kuzyni meduz. 

Ocean wyrzucił na plażę niebieskie "galaretki"

Ocean wyrzucił na plażę niebieskie "galaretki"

Źródło:
abc7news.com

W ciągu najbliższych 2-3 tygodni nietoperze mogą nas stosunkowo często odwiedzać w mieszkaniach. Jest to spowodowane ich wiosenną migracją, która przybierze na sile wraz z ociepleniem - poinformował doktor Andrzej Kepel, chiropterolog z Polskiego Towarzystwa Ochrony Przyrody "Salamandra".

Temperatura wzrośnie i zaroi się od nietoperzy

Temperatura wzrośnie i zaroi się od nietoperzy

Źródło:
PAP

Góry ocieplają się znacznie szybciej niż niżej położone tereny. Odzwierciedlają to, co w przyszłości może się dziać w innych miejscach naszej planety. Zmiany klimatu zaburzają bioróżnorodność Alp - donosi międzynarodowy zespół naukowców.

Wysokie góry "ocieplają się dużo szybciej niż cała planeta"

Wysokie góry "ocieplają się dużo szybciej niż cała planeta"

Źródło:
Global Change Biology, PAP