"Nie do końca skorelowane neurony", czyli Everest w środku Warszawy

Relacja z III Biegu na Rondo 1 w Warszawie
Relacja z III Biegu na Rondo 1 w Warszawie
tvn24
Relacja z III Biegu na Rondo 1 w Warszawietvn24

Co zrobić, kiedy przychodzi zima, pojawiają się mrozy, a chce się biegać? Biegać! Nie trzeba jednak ograniczać się do treningu na dworze czy bieżni. Można w centrum miasta wbiec na szczyt Mount Everestu.

Jeśli zestawić obok siebie budynek hotelu Marriott i Mount Everest, różnica wysokości jest kolosalna. A i wejście na szczyt góry jest znacznie trudniejsze. Fundacja Wsparcia Ratownictwa RK znalazła jednak sposób na umożliwienie wszystkim chętnym przebycie dystansu wysokości Everestu. Wystarczy 65 razy wbiec na górę warszawskiego wieżowca.

Zaczęło się za oceanem

Towerruning, lub też stair climbing, jest dyscypliną sportu, która z tradycyjnym bieganiem ma niewiele wspólnego. Dystansu na zawodach nie mierzy się w odległości do pokonania w poziomie, tylko w pionie i wyraża się ją w ilości pięter, na które trzeba jak najszybciej wbiec. Historia tego sportu zaczyna się w Nowym Jorku. Kiedy wybudowano Empire State Building, u jego stóp pojawiało się wielu chętnych, którzy chcieli sprawdzić, w jakim czasie będą w stanie wbiec na ostatnie, 86. piętro wieżowca. Dziś odbywają się tam najsłynniejsze zawody na świecie. W ostatnich latach ten rodzaj biegania stał się popularny również w Polsce. Do kalendarza biegowego na stałe wpisały się biegu na wieżowiec Rondo 1 w Warszawie czy na szczyt 125-metrowego budynku Altus w Katowicach.

A może Tarnica?

W sobotę, 24 stycznia o 8 rano wystartują wyjątkowe zawody. Mariott Everest Run. Po raz pierwszy w Polsce zawodnicy będą biegać po schodach nie tylko raz – jak najszybciej, ale nawet i 65 razy. Będą mieli na to aż 24 godziny, a wszystko po to, żeby po ostatnim wejściu na szczyt móc powiedzieć "wszedłem na Mount Everest". Ci, którzy nie czują się na siłach, żeby wspinać się na 8850 metrów, mogli zadeklarować wejście na niższe szczyty. Mieli do wyboru m.in. Tarnicę (1346 m), Kasprowy Wierch (1987 m), Kuh-e Hazar (3728 m), Elbrus (5642 m) czy Noszak (7492 m). Jak mówią organizatorzy, każdy z uczestników, który po zakończeniu swoich wejść zgłosi się do biura zawodów, otrzyma imienny certyfikat z nazwą szczytu, na który udało mu się wejść.

"Długo się nie zastanawiałem"

Do Warszawy przyjadą zawodnicy z najdalszych zakątków kraju. Jednym z nich będzie Radek Mękal z Wałbrzycha, specjalizujący się w bieganiu po górach. - Ścigałem się już po schodach we Wrocławiu, pokonując kolejne kondygnacje Sky Towera i kiedy usłyszałem o tak zwariowanej formule biegu, jaką jest zdobywanie przez 24 godziny górskich szczytów na schodach Mariottu, długo się nie zastanawiałem - opowiada Mękal. Dodał, że ma bardzo sprecyzowany cel na sobotnie zawody. - Założyłem, że - jak na moje możliwości - zdobycie góry Gerlach (2655 m n.p.m. - 20 wejść) będzie akurat, ale jeśli sił wystarczy, to postaram się zdobywać kolejne szczyty - mówi.

Nie ma strachu

- Mniej więcej do 40. wejścia nie boję się niczego – mówi Piotr Kwitowski, 5. zawodnik Pucharu Polski w Pieszych Maratonach na Orientację w 2014 roku i uczestnik Mariott Everest Run – Mam nadzieję, że lata chodzenia po górach zaprocentują. Powyżej 40 wejść zaczyna się zagadka, co to będzie – śmieje się biegacz. Paweł Choiński, ultramaratończyk i bloger biegowy z Warszawy mówi, że ten bieg, jak każde nowe wyzwanie, niesie ze sobą odrobinę strachu i niepewności co do własnych możliwości. - Bieganie po schodach przez 24 godziny jest o tyle nietypowe, że to dość specyficzny rodzaj wysiłku dla całego organizmu. Do tego dochodzą wyjątkowe, jak na sporty wytrzymałościowe, warunki - zamknięta, duszna i ciasna klatka schodowa – mówi Paweł. - Po kilku minutach intensywnego wchodzenia na blisko 140 metrów w górę, czeka nas kilka, kilkanaście minut odpoczynku [na zjazd windą – przyp. red.]. Te przerwy pozwolą na złapanie oddechu i uspokoją tętno - mówi Choiński.

Zdobywca Pucharu Świata podpowiada

W rozmowie z tvnmeteo.pl Piotr Łobodziński, najlepszy polski towerrunner i zdobywca Pucharu Świata w bieganiu po schodach w roku 2013, powiedział, że należy pamiętać o tym, że sobotnie zawody będą pozbawione elementu rywalizacji. – Nikt tam nie będzie mierzył czasu, nie będzie zwycięzcy. O tym powinni pamiętać wszyscy uczestnicy. Największą radość da zwycięstwo nad swoimi słabościami i zdobycie tego Everestu – mówi Łobodziński. Dodaje również, że kilkudziesięciokrotny wbieg na 41 piętro, to nie jest bieg na wysokiej intensywności. – Jeżeli ktoś zacznie za mocno, to bardzo szybko pojawią się ból i zmęczenie. Czasem sam zmagam się z tym podczas swoich startów. Mój wysiłek trwa od dwóch do dwunastu minut i jest bardzo intensywny, porównywalny do wioślarstwa czy kolarstwa. W tym przypadku trzeba rozłożyć siły na kilkanaście godzin. – opowiada zwycięzca Pucharu Świata.

Schody to żadna filozofia

Jak mówi Piotr Łobodziński, przygotowanie do biegu po schodach nie jest wielką filozofią. – Trzeba po prostu biegać po schodach! Jest to sport siłowy, ciągle ciągniemy nasze ciało w górę, intensywnie wykorzystując mięśnie czworogłowe. Żeby się dobrze przygotować, należy zastępować treningi typu podbiegi czy skipy, bieganiem po schodach – opowiada Łobodziński. – Trzeba też pamiętać, żeby nie przesadzić, bo organizm musi mieć czas na regenerację. Ja, kiedy zbliżają się zawody, trenuję maksymalnie dwa razy w tygodniu.

Paweł Choiński dodaje, że najbardziej zastanawiające jest to, jak zareagują mięśnie na taki wysiłek. - Reakcja organizmu to będzie chyba jedno z ciekawszych doświadczeń na tych zawodach. Chociaż przede wszystkim będzie to spotkanie towarzyskie z innymi ludźmi. Takimi z nie do końca skorelowanymi neuronami. - śmieje się biegacz.

W niedzielę, 25 stycznia, w portalu tvnmeteo.pl będziecie mogli przeczytać relację oraz obejrzec materiał wideo, nagrany przez autora tekstu, który również będzie zdobywał szczyt Mount Everestu.

Autor: Marcin Kargol / Źródło: tvnmeteo.pl

Źródło zdjęcia głównego: mat. prasowe Mariott Everest Run

Pozostałe wiadomości

Pogoda na dziś. W piątek 26.04 wystąpi małe i umiarkowane zachmurzenie. Termometry pokażą od 11 do 17 stopni. Warunki biometeo będą korzystne.

Pogoda na dziś - piątek, 26.04. Słońce wyjrzy zza chmur, do 17 stopni

Pogoda na dziś - piątek, 26.04. Słońce wyjrzy zza chmur, do 17 stopni

Źródło:
tvnmeteo.pl

Wysoko w Tatrach panuje jeszcze zimowa aura. Na Kasprowym Wierchu leżą 93 centymetry śniegu. - Takich warunków narciarskich pod koniec kwietnia to chyba jeszcze nie było - powiedział Maciej Stasiński, reporter TVN24.

"Mamy piękną zimę na Kasprowym Wierchu"

"Mamy piękną zimę na Kasprowym Wierchu"

Źródło:
TVN24, TPN, TOPR

Pogodę w Polsce powoli zaczyna kształtować się wyż znad Bałkanów. Oznacza to, że zmienia się w naszej części Europy cyrkulacja powietrza z północnej na południową. Miejscami występują mgły ograniczające widzialność.

Lokalnie występują mgły. "Nareszcie się uda wypchnąć chłód"

Lokalnie występują mgły. "Nareszcie się uda wypchnąć chłód"

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ponad dwumetrowy krokodyl spowodował wypadek drogowy, w wyniku którego zginęły trzy osoby - dwóch mężczyzn i kobieta. Jak podają lokalne media, gad wbiegł po zmroku na drogę położoną na obrzeżach miasta Culiacan w stanie Sinaloa w zachodnim Meksyku.

Wbiegł w nich krokodyl. Trzy osoby zginęły w wypadku drogowym

Wbiegł w nich krokodyl. Trzy osoby zginęły w wypadku drogowym

Źródło:
PAP, losnoticieristas.com

Mammatusy pojawiły się w czwartek na wielkopolskim niebie. Zjawisko to często towarzyszy burzom, jakie przechodziły tego dnia nad częścią Polski. Niesamowite zdjęcia chmur otrzymaliśmy na Kontakt 24.

"Krowie wymiona" zawisły nad Wielkopolską

"Krowie wymiona" zawisły nad Wielkopolską

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Jaka pogoda czeka nas w majówkę 2024? Ze wstępnych prognoz na ten okres wynika, że miejscami tuż przed długim weekendem majowym może być nawet 27 stopni Celsjusza. Sprawdź szczegółową aktualizację prognozy, przygotowaną przez synoptyka tvnmeteo.pl Artura Chrzanowskiego.

Pogoda na majówkę 2024. Sprawdź, jak ciepło będzie

Pogoda na majówkę 2024. Sprawdź, jak ciepło będzie

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

W ostatnich dniach wielu regionom kraju dokuczały przymrozki. Spowodowały, że winiarze w województwie lubuskim ponieśli ogromne straty. Krzewy przemarzły, nie dało się ich w żaden sposób ogrzać.

Lubuscy winiarze przegrali walkę z przymrozkami. "Straty finansowe będą bardzo duże"

Lubuscy winiarze przegrali walkę z przymrozkami. "Straty finansowe będą bardzo duże"

Źródło:
TVN24

Potężny pożar wybuchł na wysypisku śmieci Ghazipur w Nowym Delhi. Chmura toksycznych oparów spowiła stolicę Indii. Mieszkańcy tego wielomilionowego miasta od kilku dni skarżą się na problemy z oddychaniem.

"Nie jesteśmy w stanie wyjść z domu". Płonie góra śmieci, niebezpieczne opary spowiły miasto

Źródło:
CNN

Potężna ulewa uszkodziła ogrodzenie więzienia w mieście Suleja w Nigerii. Uciekło z niego ponad 100 więźniów. Jak dotąd udało się schwytać tylko 10 osób.

Deszcz lał przez kilka godzin. Z więzienia uciekło ponad 100 osadzonych

Deszcz lał przez kilka godzin. Z więzienia uciekło ponad 100 osadzonych

Źródło:
Reuters, Daily Times of Nigeria, Channels TV

Chiny wystrzeliły w czwartek w stronę stacji orbitalnej Tiangong trzech tajkonautów. Razem z nimi poleciał danio pręgowany, dzięki któremu Chińczycy chcą dokonać przełomu w hodowli kręgowców w kosmosie.

Rybka akwariowa poleciała w kosmos

Rybka akwariowa poleciała w kosmos

Aktualizacja:
Źródło:
space.com, Reuters

U wybrzeży Australii Zachodniej utknęło ponad 100 grindwali. Na miejscu pojawili się wolontariusze, którzy próbowali pomóc zwierzętom. Jak przekazały władze stanowe, część zwierząt zmarła, a podobny los może czekać także resztę.

Ponad 100 grindwali utknęło u wybrzeża, część z nich zmarła

Ponad 100 grindwali utknęło u wybrzeża, część z nich zmarła

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl

Środkową część Paragwaju w ostatnich dniach nawiedziły ulewne deszcze, w wyniku których zginęły dwie osoby.

70 procent miasta pod wodą, dwie osoby nie żyją

70 procent miasta pod wodą, dwie osoby nie żyją

Źródło:
Reuters, adndigital.com, hoy.com

Pył znad Sahary dotarł do południowej Grecji. Spowodował, że niebo nad Atenami zyskało odcienie brązu i pomarańczy. - Taka intensywność tego zjawiska nie była obserwowana od 2018 roku - powiedział Vassilis Amiridis z Obserwatorium Narodowego w stolicy Grecji.

Pył saharyjski w fazie apogeum. Marsjańskie widoki w Atenach

Pył saharyjski w fazie apogeum. Marsjańskie widoki w Atenach

Źródło:
Reuters

Australijskie szpitale apelują, aby ofiary ukąszeń przez węże nie przynosiły ze sobą do szpitala jadowitych gadów - poinformował w środę portal Globecho. - Skutkiem wystraszenia lekarzy jest opóźnienie leczenia - przekazał szpital w Bundabergu w prowincji Queensland. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) szacuje, że na świecie każdego roku od ukąszeń węży umiera od 80 do 140 tysięcy osób.

Szpitale apelują do pokąsanych pacjentów: nie przynoście ze sobą węży

Szpitale apelują do pokąsanych pacjentów: nie przynoście ze sobą węży

Źródło:
PAP, businessinsider.com, The Guardian

Filipiny zmagają się z ekstremalną falą upałów. W prowincji Cavite temperatura wynosiła miejscami 37,1 st. C, a ta odczuwalna była dużo wyższa.

Ekstremalna fala upałów. "Jest tak gorąco, że nie można oddychać"

Ekstremalna fala upałów. "Jest tak gorąco, że nie można oddychać"

Źródło:
phys.org, PAP, AFP

Hipopotam o imieniu Gen-chan, który od siedmiu lat mieszka w zoo w Osace w Japonii, uznawany był za samca. Po tym, jak niedawno przeprowadzono test DNA, okazało się, że w rzeczywistości jest samicą - poinformował ogród zoologiczny Osaka Tennoji Zoo.

Samiec hipopotama po siedmiu latach okazał się samicą

Samiec hipopotama po siedmiu latach okazał się samicą

Źródło:
BBC

Na wybuchowego karczocha natknęła się mieszkanka północnych Włoch. Kobieta kroiła warzywo, gdy nagle eksplodowało ono jej w rękach. Nietypowa sytuacja ma jednak swoje naukowe wyjaśnienie.

Kroiła karczocha. Warzywo wybuchło jej w rękach

Kroiła karczocha. Warzywo wybuchło jej w rękach

Źródło:
PAP, varesenews.it, thelocal.it

Powodzie, które były następstwem ulewnych opadów deszczu, nawiedziły Kenię. W wyniku przejścia żywiołu zginęło co najmniej 40 osób. Ponad 110 tysięcy jest bez dachu nad głową. Służby meteorologiczne ostrzegły, że kolejne tygodnie przyniosą dalsze opady.

Ulice jak rzeki, tysiące ludzi bez dachu nad głową. "Po tych powodziach nie będzie zbiorów"

Ulice jak rzeki, tysiące ludzi bez dachu nad głową. "Po tych powodziach nie będzie zbiorów"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, africanews.com

Wrony siwe coraz częściej atakują mieszkańców Budapesztu i innych węgierskich miast. Związane jest to z wciąż rosnącą populacją tych ptaków. Jak tłumaczą ornitolodzy, ptaki nie robią tego, by zranić ludzi, a przed atakiem można łatwo się obronić.

Sceny "jak z Hitchcocka" w węgierskiej stolicy

Sceny "jak z Hitchcocka" w węgierskiej stolicy

Źródło:
PAP, index.hu

Pełnia Różowego Księżyca była widoczna w środową noc nad Polską. Zdjęcia zjawiska otrzymaliśmy na Kontakt 24. To nie jedyne ciekawe zjawisko astronomiczne, jakie można zaobserwować na kwietniowym niebie.

Różowa Pełnia wyjrzała zza chmur

Różowa Pełnia wyjrzała zza chmur

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, PAP

Wielu z nas z otwartymi ramionami przyjęło wczesne przyjście wiosny. Czy jednak lutowe i marcowe ciepło miało korzystny wpływ na przyrodę? Synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek zapytała o to ekspertów z Instytutu Ogrodnictwa w Skierniewicach oraz z Zakładu Pszczelnictwa w Puławach. W swoim blogu wyjaśnia tegoroczny paradoks klimatyczny i dobitnie pokazuje, jak coś, co wydawało się darem od losu, stało się przekleństwem.

Kwiecień, który okazał się koszmarem. "Nie pamiętam takiej sytuacji"

Kwiecień, który okazał się koszmarem. "Nie pamiętam takiej sytuacji"

Źródło:
tvnmeteo.pl

Zimowa aura powróciła do Finlandii. We wtorek na południu kraju spadło miejscami prawie 30 centymetrów śniegu. Pod Helsinkami dziecko wracające ze szkoły zginęło pod kołami traktora z pługiem śnieżnym - przekazała lokalna policja.

Atak zimy na południu Finlandii. Pod kołami pługa śnieżnego zginął 10-latek

Atak zimy na południu Finlandii. Pod kołami pługa śnieżnego zginął 10-latek

Źródło:
PAP, Reuters, ENEX

Bezzałogowa sonda kosmiczna Voyager 1 zaczęła ponownie wysyłać na Ziemię poprawne sygnały radiowe. Inżynierom z NASA udało się naprawić usterkę komputera, która spowodowała awarię statku kosmicznego w listopadzie.

Po pięciu miesiącach naprawiono usterkę. Sonda Voyager 1 znowu nadaje

Po pięciu miesiącach naprawiono usterkę. Sonda Voyager 1 znowu nadaje

Źródło:
livescience.com

Fala upałów nawiedziła Bangladesz. Temperatura wzrosła miejscami do 43 stopni Celsjusza. Władze wydały ostrzeżenia przed spiekotą, tymczasowo zamknięto szkoły.

Na termometrach ponad 40 stopni, zamknięte szkoły

Na termometrach ponad 40 stopni, zamknięte szkoły

Źródło:
Reuters

W Chinach trwa walka ze skutkami ulew, które nawiedziły południe kraju. W prowincji Guangdong doszło do licznych powodzi i osuwisk. Lokalne władze podały, że zginęły co najmniej cztery osoby, a 10 pozostaje zaginionych.

Ewakuowano ponad sto tysięcy ludzi. Do części nie udało się dotrzeć na czas

Ewakuowano ponad sto tysięcy ludzi. Do części nie udało się dotrzeć na czas

Źródło:
Reuters, Xinhua

Seria trzęsień ziemi, do której doszło we wtorek na Tajwanie, uszkodziła kilka budynków na wschodnim wybrzeżu wyspy. Najsilniejsze wstrząsy miały magnitudę 6,3. Jak przekazały lokalne służby geologiczne, zjawisko było powiązane z potężnym trzęsieniem z początku kwietnia.

Budynki kołysały się przez całą noc

Budynki kołysały się przez całą noc

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl

Ulewy nawiedziły Ekwador. Wezbrane rzeki i błotne lawiny spowodowały szereg szkód w całym kraju. Najtrudniejsza sytuacja panuje w centralnych regionach, gdzie powodzie zniszczyły drogi, wioski i mosty - jeden w momencie, gdy jechały nim auta. W jednym z kantonów żywioł dotknął ponad 100 rodzin.

Rzeka podmyła most, gdy jechały nim samochody

Rzeka podmyła most, gdy jechały nim samochody

Źródło:
ecuavisa.com, machalamovil.com

Dużo zimniej niż zwykle w kwietniu będzie jeszcze przez kilka dni, jednak chłód nie potrwa wiecznie. Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: początek majówki to będzie punkt zwrotny

Pogoda na 16 dni: początek majówki to będzie punkt zwrotny

Źródło:
tvnmeteo.pl