Ranni, uszkodzony dach teatru, złamany krzyż z wieży kościoła. Tysiące interwencji po wichurach

[object Object]
Interwencje po silnym wietrzetvn24
wideo 2/11

Około 2500 razy interweniowali strażacy po nocnych wichurach. Wiatr spowodował spore szkody między innymi w zabytkowym parku Habsburgów w Żywcu, w jednym z kościołów w Przemyślu i w teatrze w Opolu. W wielu miejscach nie ma prądu.

Jak poinformował rzecznik Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej starszy brygadier Paweł Frątczak, od niedzieli strażacy interweniowali 2500 razy, usuwając skutki silnego wiatru.

Na Twitterze zastępca dyrektora Rządowego Biura Bezpieczeństwa Grzegorz Świszcz podał, że o godzinie 12 bez prądu pozostawało ponad 18 tysięcy odbiorców. Najwięcej w województwie małopolskim - ponad 5,4 tys., dolnośląskim - 3,6 tys. oraz łódzkim - 3,5 tys. W Świętokrzyskiem dostaw energii pozbawionych jest niemal 3 tys. gospodarstw, na Lubelszczyźnie - ponad tysiąc, a na Podkarpaciu 960. "Naprawy trwają" - napisał Świszcz.

Wskutek silnego wiatru pięć osób zostało rannych. W dwóch przypadkach na Dolnym Śląsku wiatr przewrócił drzewo na samochód, raniąc przemieszczające się nim osoby. Ranny został także strażak przy zabezpieczaniu uszkodzonego dachu w Wieruszowie.

Wiatr uszkodził 311 budynków, w tym 192 mieszkalne. Do akcji wyjeżdżało ponad 13 tysięcy strażaków - ponad 10,5 tys. w niedzielę, a w nocy ponad 2,5 tys.

Mieszkańcy Podkarpacia bez prądu

Jak powiedział rzecznik podkarpackiej straży pożarnej Marcin Betleja, strażacy od niedzielnego wieczora interweniowali w regionie ponad 250 razy. W zdecydowanej większości przypadków wyjeżdżali do usuwania połamanych gałęzi i konarów drzew tarasujących drogi, ulice lub chodnik.

- W 40 przypadkach poszkodowanym pomagano zabezpieczyć uszkodzone pokrycia dachowe na budynkach gospodarczych i mieszkalnych. Natomiast pozostałe interwencje dotyczyły usuwania połamanych drzew i konarów, a także drzew leżących na jezdniach, chodnikach i posesjach – wyjaśnił rzecznik.

Wichura złamała także krzyż na wieży kościoła księży Salezjanów w Przemyślu. Obiekt zahaczył się przytwierdzoną do niego linką piorunochronu o jeden z elementów konstrukcji i zawisł na niej. W poniedziałek po południu strażacy naprawiali krzyż.

Rzecznik podkreślił, że "na szczęście nic nikomu się nie stało". Strażacy najczęściej wyjeżdżali do interwencji w powiatach rzeszowskim, krośnieńskim i dębickim.

- Rano dostaw prądu pozbawionych było 11 tysięcy odbiorców w województwie podkarpackim. Uszkodzonych zostało 40 linii energetycznych średniego napięcia. W konsekwencji spowodowało to wyłączenie blisko 300 stacji transformatorowych – przypomniał Łukasz Boczar z PGE Dystrybucja.

Dodał, że do południa usunięto zdecydowana większość awarii. - Bez prądu jest jeszcze ponad 170 odbiorców. Trwa też naprawa ostatniej linii energetycznej - mówił Boczar.

Jego zdaniem "wszystkie uszkodzenia powinny zostać naprawione do końca dnia".

Utrudnienia po wichurach w Świętokrzyskiem

W związku z silnym wiatrem świętokrzyscy strażacy interweniowali do tej pory 115 razy, w 80 przypadkach wyjeżdżając do usuwania powalonych i połamanych drzew i konarów. Jak poinformowała Anna Hejduk z Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego, wichura zerwała pięć dachów na budynkach mieszkalnych i jeden na budynku gospodarczym, a uszkodziła 24, w tym 14 na budynkach mieszkalnych.

Najwięcej interwencji do tej pory było w powiecie kieleckim (25), 14 razy strażacy interweniowali w powiecie jędrzejowskim, 11 w staszowskim i 10 we włoszczowskim. Silny wiatr wyrządziły też straty w powiecie koneckim. W miejscowości Wąsocz w gminie Fałków wichura zerwała dach z pięciu budynków - dwóch domów oraz trzech budynków gospodarczych. W tej samej miejscowości silny wiatr uszkodził dachy także w kilkunastu innych budynkach. W Kielcach, przy ulicy Chęcińskiej na zaparkowane samochody spadła część elewacji pobliskiego budynku wielorodzinnego.

Nad usuwaniem skutków nawałnicy pracują także służby energetyczne. Według danych na godz. 8, bez prądu w regionie było 5900 odbiorców, a uszkodzonych było 30 odcinków linii średniego napięcia. - Nasze służby pracują na okrągło, systematycznie naprawiając uszkodzone linie. W ciągu dwóch ostatnich godzin prąd przywrócono do blisko dwóch tysięcy odbiorców - powiedziała rzecznik prasowy PGE Dystrybucja Skarżysko Anna Szcześniak.

Dach spadł na samochody
Dach spadł na samochodyTVN 24 / commons.wikimedia.org

Interwencje na Lubelszczyźnie

- Od północy było 70 interwencji w związku z silnym wiatrem. Nie było osób poszkodowanych - powiedział w poniedziałek rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego PSP w Lublinie asp. Tomasz Stachyra. Najwięcej interwencji było na południu województwa, w powiatach: kraśnickim, biłgorajskim, zamojskim, tomaszowskim. Na czterech budynkach w tych powiatach, wiatr uszkodził dachy. - W zdecydowanej większości interwencje dotyczyły usuwania połamanych, nadłamanych konarów i drzew, głównie z dróg - dodał.

W powiecie świdnickim uszkodzone zostały dwa samochody, które najechały na powalone na drodze drzewo, natomiast w powiecie kraśnickim drzewo przewróciło się na stojącego busa. Jak zaznaczył Stachyra, samochody są uszkodzone, ludziom nic się nie stało.

Silny wiatr w Lubuskiem

137 interwencji podjęli minionej doby strażacy z powodu zdarzeń będących skutkiem silnego wiatru. W większości przypadków chodziło o usuwanie konarów i gałęzi drzew. Nie było zgłoszeń o osobach poszkodowanych - poinformował w poniedziałek rzecznik lubuskiej straży pożarnej Dariusz Szymura. Najwięcej interwencji strażacy przeprowadzili w niedzielę w godzinnych popołudniowych i w pierwszej części nocy, w powiatach centralnej i południowej części regionu, to jest: zielonogórskim, żarskim czy nowosolskim. Po północy wiatr zaczął słabnąć.

- W regionie powiało, ale obyło się bez niebezpiecznych sytuacji. Nie było poważnych uszkodzeń budynków czy awarii energetycznych. Te, jeśli się zdarzały, to były usuwane na bieżąco - powiedział rzecznik lubuskiej straży pożarnej.

Zerwane linie energetyczne w Łódzkiem

W niedzielę w nocy w regionie łódzkim wiało z prędkością od 35 do 45 kilometrów na godzinę, ale w porywach wiatr przekraczał 80 km/h. Dyżurna Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Łodzi Ewa Prusinowska poinformował w poniedziałek, że wiatr spowodował uszkodzenia 33 linii energetycznych średniego napięcia i 236 stacji elektroenergetycznych.

- Wskutek awarii w regionie łódzkim bez prądu w poniedziałek rano pozostaje 8115 odbiorców, najwięcej w piotrkowskim i tomaszowskim rejonie energetycznym. Energetycy na bieżąco usuwają awarie. Nie ma poważniejszych awarii - dodała Prusinowska.

Rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi st. kpt. Jędrzej Pawlak poinformował, że strażacy przez noc 108 razy interweniowali w związku ze zdarzeniami spowodowanymi silnym wiatrem. Najwięcej w powiecie radomszczańskim (33) oraz wieluńskim (16) i wieruszowskim (13). Większość z interwencji dotyczyła usuwania połamanych drzew i gałęzi oraz zabezpieczania dachów.

- Wiatr zerwał cztery dachy, jeden w budynku mieszkalnym i cztery w budynkach gospodarczych. Zabezpieczaliśmy też uszkodzenia przy 14 dachach - przekazał st. kpt. Pawlak.

Uszkodzone dachy na Dolnym Śląsku

Jak poinformował w poniedziałek oficer dyżurny dolnośląskiej straży pożarnej, minionej nocy strażacy wyjeżdżali do prawie 500 zdarzeń. Głównie były to tak zwane wiatrołomy, czyli połamane przez silny wiatr gałęzie i drzewa. W kilku przypadkach chodziło o uszkodzenie dachów lub budynków.

- Cztery osoby zostały ranne w wyniku tego, że gałęzie spadły na pojazdy. W jednym przypadku poszkodowany został sam kierowca, a w drugim aucie, gdy spadła na nie gałąź - było trzy osoby - powiedział dyżurny.

Dyżurny wojewódzkiego stanowiska zarządzania kryzysowego poinformował, że bez prądu jest w regionie 4,5 tys. osób.

Zerwana cześć dachu hotelu na Dolnym Śląsku
Zerwana cześć dachu hotelu na Dolnym Śląskutvn24

Interwencje na Śląsku

Blisko 450 interwencji zanotowali dotychczas strażacy w województwie śląskim w związku z silnym wiatrem.

- Cały czas przybywają kolejne zgłoszenia. Na chwilę obecną mamy ich 25, a od 16 w niedzielę 446 - powiedział w poniedziałek rano dyżurny komendy wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach. Większość zgłoszeń dotyczyła usuwania powalonych drzew i oderwanych konarów, ale straż odnotowała też ponad 30 wyjazdów do uszkodzonych dachów, które nie były jednak poważne - dotyczyły zerwanej papy lub blachy. Strażacy nie mają informacji, by ktokolwiek został poszkodowany.

Dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach powiedział, że na skutek uszkodzenia linii energetycznych w poniedziałek rano dostaw energii nie miało 10,5 tysięcy odbiorców w różnych częściach regionu.

Koleje Śląskie poinformowały w poniedziałek rano o utrudnieniach na niektórych liniach. Autobusy zastępcze wprowadzono na odcinku pomiędzy Zwardoniem i Rajczą, oraz Pszczyną i Tychami oraz na odcinku Chybie-Wisła Głębce. Wiele pociągów jest opóźnionych.

W nocy z niedzieli na poniedziałek wichura wyrządziła spore szkody w zabytkowym parku Habsburgów w Żywcu. Rzecznik magistratu Mariusz Hujdus poinformował, że zniszczonych zostało 31 drzew, a także kilka ławek, lamp i przęseł ogrodzenia. - Aktualnie usuwane są skutki wichury - powiedział Hujdus.

Rzecznik dodał, że burmistrz Żywca Antoni Szlagor podjął już decyzję o uzupełnieniu drzewostanu w zabytkowym parku.

W ostatnich latach największe szkody w żywieckim parku wichury wyrządziły wiosną zeszłego roku. Wówczas zniszczonych zostało blisko 100 drzew różnych gatunków, w tym jesiony, klony, lipy, świerki, brzozy i dęby. Były wśród nich pomniki przyrody.

Interwencje na terenie Małopolski

Małopolska straż pożarna w związku z wichurą interweniowała około 300 razy interweniowała - poinformował w poniedziałek rano dyżurny straży. Zgłoszenia dotyczyły głównie połamanych drzew i zerwanych dachów. Nikt nie został ranny. Małopolscy strażacy najwięcej razy interweniowali w powiecie krakowskim, a także w powiatach: tarnowskim, limanowskim, nowosądeckim i nowotarskim.

Zgłoszenia w znacznej większości dotyczyły połamanych drzew, uszkodzone zostały także dachy w budynkach mieszkalnych i gospodarczych. Nie ma jednak informacji o osobach poszkodowanych. Jak powiedział dyżurny straży, mimo że wiatr w znacznej mierze ustał, służby przygotowane są na kolejne zgłoszenia od osób, które wczesnym rankiem udają się do pracy i mogą zauważyć zniszczenia.

Bardzo trudne warunki panują na szlakach turystycznych w Beskidach po wichurze, która przeszła nocą. Ratownik dyżurny Grupy Beskidzkiej Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego Tomasz Górny poinformował, że silny wiatr odsłonił oblodzenia. Połamał też wiele drzew, które teraz utrudniają wędrówkę. - Ciepły wiatr wydmuchał świeższy śnieg ze szlaków i odsłonił wcześniejsze oblodzenia. Jest bardzo ślisko. Dużo jest połamanych drzew. Zdarza się, że niektóre konary wiszą nad szlakiem. Na to trzeba uważać – powiedział w poniedziałek Tomasz Górny.

Na Babiej Górze obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego. Jest ono zatem umiarkowane. Dotyczy stromych stoków, zwłaszcza w miejscach zwiększonego odłożenia śniegu przez wiatr. Zagrożenie występuje głównie w żlebach, kotłach i zagłębieniach terenu. Zamknięty do odwołania jest - jak zawsze w sezonie zimowym - szlak żółty na Babią Górę.

Goprowiec zaapelował do turystów, aby pamiętali o odpowiednim ubiorze. Niezbędne są raczki lub raki. Zabrać należy ze sobą latarkę lub "czołówkę", a także naładowany telefon komórkowy z aplikacją "Ratunek", która jest przydatna, jeśli trzeba będzie wezwać pomoc.

Jak niebezpieczne są obecnie wycieczki w góry przekonało się w sobotę sześcioro turystów, którzy wybrali się z Węgierskiej Górki do schroniska pod Baranią Górą. Wieczorem jeden z nich opadł z sił i nie był w stanie kontynuować wędrówki. Grupa zatrzymała się w częściowo zniszczonym szałasie na Hali Radziechowskiej. Poprosiła o pomoc goprowców. Ratownicy po dotarciu na miejsce stwierdzili, że w wyniku mocnego wiatru i braku ruchu, wychłodzeniu uległy kolejne dwie osoby. Wszyscy zostali ewakuowani.

Zablokowane drogi w województwie opolskim

Do najpoważniejszych zdarzeń doszło na północy województwa opolskiego, przed szpitalem w Namysłowie drzewo przewróciło się na zaparkowane tam samochody. Wiatrołom był powodem zablokowania drogi krajowej z Opola do Kluczborka, gdzie w miejscowości Jełowa drzewo przewróciło się na jezdnię. Z tego samego powodu przez pewien czas zablokowana była droga krajowa nr 39.

- Do tej pory interweniowaliśmy w 230 przypadkach. Wiatr uspokoił się nieco, jednak w tej chwili trudno oszacować straty, jakie do tej pory wyrządził. Mamy zgłoszone zerwane dachy w powiecie oleskim, uszkodzone linie energetyczne, zerwany dach siedziby OSP w Rozkochowie pod Krapkowicami, a w Kluczborku przewrócił się semafor kolejowy. Na szczęście, poza stratami materialnymi nie mamy innych zgłoszeń od poszkodowanych - poinformowała w niedzielny wieczór straż pożarna.

W poniedziałek przechodnie zauważyli, że wichura zerwała płaty blachy falistej, którą pokryty jest dach teatru i elementy ocieplenia budynku. Na szczęście, nikt nie odniósł obrażeń.

Jak zapewnia dyrekcja teatru, uszkodzenia dachu nie powinny mieć wpływu na prowadzony wewnątrz gmachu remont i przebudowę pomieszczeń. Obecnie trwa zabezpieczanie uszkodzonych elementów dachu i szacowanie strat.

Zerwany dach remizy po wichurach
Zerwany dach remizy po wichurachtvn24

Autor: kw,anw/rp / Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia. W 10 województwach w czwartek możemy spodziewać się burz. Zjawiskom może towarzyszyć silny wiatr, ulewne opady deszczu, a nawet grad. Sprawdź, gdzie aura będzie groźna.

Uwaga, burze w 10 województwach. Ostrzeżenia IMGW

Uwaga, burze w 10 województwach. Ostrzeżenia IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Na czwartek zaplanowany jest start chińskiej misji Shenzhou 18, w ramach której na stację kosmiczną Tiangong ma trafić trzech tajkonautów. Razem z nimi poleci nietypowy pasażer - ryba danio pręgowany. Na relację ze startu misji zapraszamy o godz. 14.30 do TVN24 GO.

Trzech tajkonautów poleci dziś w kosmos. Zabiorą ze sobą rybkę akwariową

Trzech tajkonautów poleci dziś w kosmos. Zabiorą ze sobą rybkę akwariową

Źródło:
space.com, Reuters

Pogoda na dziś. Czwartek 25.04 upłynie pod znakiem pochmurnej aury i przelotnych opadów deszczu. Termometry pokażą maksymalnie 13 stopni Celsjusza. Aura niekorzystnie wpłynie na nasze samopoczucie.

Pogoda na dziś - czwartek, 25.04. Zmokniemy i poczujemy zimno

Pogoda na dziś - czwartek, 25.04. Zmokniemy i poczujemy zimno

Źródło:
tvnmeteo.pl

U wybrzeży Australii Zachodniej utknęło ponad 100 grindwali. Na miejscu pojawili się wolontariusze, którzy próbowali pomóc zwierzętom. Jak przekazały władze stanowe, część zwierząt zmarła, a podobny los może czekać także resztę.

Ponad 100 grindwali utknęło u wybrzeża, część z nich zmarła

Ponad 100 grindwali utknęło u wybrzeża, część z nich zmarła

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl

Jaka pogoda czeka nas w majówkę 2024? Wstępne prognozy pokazują, że wolne dni przyniosą nam sporo słońca i temperaturę sięgającą 27 stopni Celsjusza. Sprawdź szczegółową aktualizację prognozy, przygotowaną przez synoptyka tvnmeteo.pl Artura Chrzanowskiego.

Pogoda na majówkę 2024. Jest szansa na to, że będzie jak w środku lata

Pogoda na majówkę 2024. Jest szansa na to, że będzie jak w środku lata

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Środkową część Paragwaju w ostatnich dniach nawiedziły ulewne deszcze, w wyniku których zginęły dwie osoby.

70 procent miasta pod wodą, dwie osoby nie żyją

70 procent miasta pod wodą, dwie osoby nie żyją

Źródło:
Reuters, adndigital.com, hoy.com

Nadchodzące dni będą dość pochmurne, poza tym pojawią się opady deszczu. Niebawem czeka nas jednak zmiana pogody. Zrobi się słonecznie, a temperatura wzrośnie miejscami do 26 stopni Celsjusza.

Wiemy, kiedy nastąpi zmiana pogody

Wiemy, kiedy nastąpi zmiana pogody

Źródło:
tvnmeteo.pl

Pogoda w górach jest zimowa, przez co w Tatrach obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego. Przed lawinami ostrzegają także ratownicy Górskiego Pogotowia Ratunkowego w Karkonoszach.

Trudne warunki w górach. W Tatrach lawinowa "dwójka"

Trudne warunki w górach. W Tatrach lawinowa "dwójka"

Źródło:
TPN, GOPR, tvnmeteo.pl

Pył znad Sahary dotarł do południowej Grecji. Spowodował, że niebo nad Atenami zyskało odcienie brązu i pomarańczy. - Taka intensywność tego zjawiska nie była obserwowana od 2018 roku - powiedział Vassilis Amiridis z Obserwatorium Narodowego w stolicy Grecji.

Pył saharyjski w fazie apogeum. Marsjańskie widoki w Atenach

Pył saharyjski w fazie apogeum. Marsjańskie widoki w Atenach

Źródło:
Reuters

Australijskie szpitale apelują, aby ofiary ukąszeń przez węże nie przynosiły ze sobą do szpitala jadowitych gadów - poinformował w środę portal Globecho. - Skutkiem wystraszenia lekarzy jest opóźnienie leczenia - przekazał szpital w Bundabergu w prowincji Queensland. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) szacuje, że na świecie każdego roku od ukąszeń węży umiera od 80 do 140 tysięcy osób.

Szpitale apelują do pokąsanych pacjentów: nie przynoście ze sobą węży

Szpitale apelują do pokąsanych pacjentów: nie przynoście ze sobą węży

Źródło:
PAP, businessinsider.com, The Guardian

Filipiny zmagają się z ekstremalną falą upałów. W prowincji Cavite temperatura wynosiła miejscami 37,1 st. C, a ta odczuwalna była dużo wyższa.

Ekstremalna fala upałów. "Jest tak gorąco, że nie można oddychać"

Ekstremalna fala upałów. "Jest tak gorąco, że nie można oddychać"

Źródło:
phys.org, PAP, AFP

Hipopotam o imieniu Gen-chan, który od siedmiu lat mieszka w zoo w Osace w Japonii, uznawany był za samca. Po tym, jak niedawno przeprowadzono test DNA, okazało się, że w rzeczywistości jest samicą - poinformował ogród zoologiczny Osaka Tennoji Zoo.

Samiec hipopotama po siedmiu latach okazał się samicą

Samiec hipopotama po siedmiu latach okazał się samicą

Źródło:
BBC

Na wybuchowego karczocha natknęła się mieszkanka północnych Włoch. Kobieta kroiła warzywo, gdy nagle eksplodowało ono jej w rękach. Nietypowa sytuacja ma jednak swoje naukowe wyjaśnienie.

Kroiła karczocha. Warzywo wybuchło jej w rękach

Kroiła karczocha. Warzywo wybuchło jej w rękach

Źródło:
PAP, varesenews.it, thelocal.it

Powodzie, które były następstwem ulewnych opadów deszczu, nawiedziły Kenię. W wyniku przejścia żywiołu zginęło co najmniej 40 osób. Ponad 110 tysięcy jest bez dachu nad głową. Służby meteorologiczne ostrzegły, że kolejne tygodnie przyniosą dalsze opady.

Ulice jak rzeki, tysiące ludzi bez dachu nad głową. "Po tych powodziach nie będzie zbiorów"

Ulice jak rzeki, tysiące ludzi bez dachu nad głową. "Po tych powodziach nie będzie zbiorów"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, africanews.com

Wrony siwe coraz częściej atakują mieszkańców Budapesztu i innych węgierskich miast. Związane jest to z wciąż rosnącą populacją tych ptaków. Jak tłumaczą ornitolodzy, ptaki nie robią tego, by zranić ludzi, a przed atakiem można łatwo się obronić.

Sceny "jak z Hitchcocka" w węgierskiej stolicy

Sceny "jak z Hitchcocka" w węgierskiej stolicy

Źródło:
PAP, index.hu

Pełnia Różowego Księżyca była widoczna w środową noc nad Polską. Zdjęcia zjawiska otrzymaliśmy na Kontakt 24. To nie jedyne ciekawe zjawisko astronomiczne, jakie można zaobserwować na kwietniowym niebie.

Różowa Pełnia wyjrzała zza chmur

Różowa Pełnia wyjrzała zza chmur

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, PAP

Wielu z nas z otwartymi ramionami przyjęło wczesne przyjście wiosny. Czy jednak lutowe i marcowe ciepło miało korzystny wpływ na przyrodę? Synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek zapytała o to ekspertów z Instytutu Ogrodnictwa w Skierniewicach oraz z Zakładu Pszczelnictwa w Puławach. W swoim blogu wyjaśnia tegoroczny paradoks klimatyczny i dobitnie pokazuje, jak coś, co wydawało się darem od losu, stało się przekleństwem.

Kwiecień, który okazał się koszmarem. "Nie pamiętam takiej sytuacji"

Kwiecień, który okazał się koszmarem. "Nie pamiętam takiej sytuacji"

Źródło:
tvnmeteo.pl

Zimowa aura powróciła do Finlandii. We wtorek na południu kraju spadło miejscami prawie 30 centymetrów śniegu. Pod Helsinkami dziecko wracające ze szkoły zginęło pod kołami traktora z pługiem śnieżnym - przekazała lokalna policja.

Atak zimy na południu Finlandii. Pod kołami pługa śnieżnego zginął 10-latek

Atak zimy na południu Finlandii. Pod kołami pługa śnieżnego zginął 10-latek

Źródło:
PAP, Reuters, ENEX

Bezzałogowa sonda kosmiczna Voyager 1 zaczęła ponownie wysyłać na Ziemię poprawne sygnały radiowe. Inżynierom z NASA udało się naprawić usterkę komputera, która spowodowała awarię statku kosmicznego w listopadzie.

Po pięciu miesiącach naprawiono usterkę. Sonda Voyager 1 znowu nadaje

Po pięciu miesiącach naprawiono usterkę. Sonda Voyager 1 znowu nadaje

Źródło:
livescience.com

Fala upałów nawiedziła Bangladesz. Temperatura wzrosła miejscami do 43 stopni Celsjusza. Władze wydały ostrzeżenia przed spiekotą, tymczasowo zamknięto szkoły.

Na termometrach ponad 40 stopni, zamknięte szkoły

Na termometrach ponad 40 stopni, zamknięte szkoły

Źródło:
Reuters

Sezon narciarski w Tatrach wciąż trwa, o czym świadczą piękne ujęcia zarejestrowane we wtorek na zakopiańskiej Gubałówce. Warto korzystać ze słonecznej pogody - już wkrótce zamknięta zostanie część tatrzańskich tras narciarskich. Turyści wybierający się na górskie wędrówki powinni zachować jednak ostrożność.

Słońce i śnieg w Tatrach. Ostatni dzwonek dla narciarzy

Słońce i śnieg w Tatrach. Ostatni dzwonek dla narciarzy

Źródło:
PAP, TPN, TVN24

W Chinach trwa walka ze skutkami ulew, które nawiedziły południe kraju. W prowincji Guangdong doszło do licznych powodzi i osuwisk. Lokalne władze podały, że zginęły co najmniej cztery osoby, a 10 pozostaje zaginionych.

Ewakuowano ponad sto tysięcy ludzi. Do części nie udało się dotrzeć na czas

Ewakuowano ponad sto tysięcy ludzi. Do części nie udało się dotrzeć na czas

Źródło:
Reuters, Xinhua

Seria trzęsień ziemi, do której doszło we wtorek na Tajwanie, uszkodziła kilka budynków na wschodnim wybrzeżu wyspy. Najsilniejsze wstrząsy miały magnitudę 6,3. Jak przekazały lokalne służby geologiczne, zjawisko było powiązane z potężnym trzęsieniem z początku kwietnia.

Budynki kołysały się przez całą noc

Budynki kołysały się przez całą noc

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl

Ulewy nawiedziły Ekwador. Wezbrane rzeki i błotne lawiny spowodowały szereg szkód w całym kraju. Najtrudniejsza sytuacja panuje w centralnych regionach, gdzie powodzie zniszczyły drogi, wioski i mosty - jeden w momencie, gdy jechały nim auta. W jednym z kantonów żywioł dotknął ponad 100 rodzin.

Rzeka podmyła most, gdy jechały nim samochody

Rzeka podmyła most, gdy jechały nim samochody

Źródło:
ecuavisa.com, machalamovil.com

Na naszym kontynencie wzrasta liczba zgonów związanych z upałami - alarmują Światowa Organizacja Meteorologiczna (WMO) i unijna agencja Copernicus w raporcie na temat stanu klimatu w Europie w ubiegłym roku. - Europa doświadczyła kolejnego roku rosnących temperatur i nasilających się ekstremów klimatycznych - podkreśliła Elisabeth Hamdouch z Copernicusa.

Stres cieplny dotyka w Europie coraz więcej ludzi. Alarmujący raport

Stres cieplny dotyka w Europie coraz więcej ludzi. Alarmujący raport

Źródło:
Reuters, AP, tvnmeteo.pl

Cielę ze znamieniem w kształcie półksiężyca urodziło się w Kanadzie. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie data urodzenia - zwierzak przyszedł na świat 8 kwietnia. Tego samego dnia nad jego rodzinnym regionem widoczne było całkowite zaćmienie Słońca.

Oto cielak z "zaćmieniem Słońca" na czole. Urodził się w wyjątkowy dzień

Oto cielak z "zaćmieniem Słońca" na czole. Urodził się w wyjątkowy dzień

Źródło:
CBC News, PAP

Dużo zimniej niż zwykle w kwietniu będzie jeszcze przez kilka dni, jednak chłód nie potrwa wiecznie. Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: początek majówki to będzie punkt zwrotny

Pogoda na 16 dni: początek majówki to będzie punkt zwrotny

Źródło:
tvnmeteo.pl

Sonda Juno, dzięki rekordowo bliskiemu przelotowi w pobliżu Io, jednego z księżyców Jowisza, rzuciła nowe światło na znajdujące się na jego powierzchni lawowe jezioro. Naukowcy stworzyli animację, która pokazuje, jak może ono wyglądać z bliska.

Gładkie jak szkło jezioro lawy. Tak może wyglądać z bliska powierzchnia Io

Gładkie jak szkło jezioro lawy. Tak może wyglądać z bliska powierzchnia Io

Źródło:
NASA, LiveScience, tvnmeteo.pl