W wielu miejscach kraju jest mglisto. Ponadto pada i będzie padać. Warunki do podróżowania są trudne.
Polska znajduje się pod wpływem układu niżowego znad Danii. Nad krajem przemieszcza się front atmosferyczny, za którym napłynęło wilgotne powietrze polarne. Front rozciąga się od Zatoki Gdańskiej, przez Mazowsze, po Podkarpacie.
- W tej wilgotnej masie utworzyły się na zachodzie i południowym zachodzie kraju gęste mgły ograniczające widzialność miejscami do 200 metrów. Mogą powodować duże utrudnienia w komunikacji lądowej i lotniczej - ostrzegła synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek.
Na 200 m widać w Szczecinie, na 300 m w Poznaniu, Bydgoszczy, Kołobrzegu, na 400 m w Pile, a na 500 m w Resku.
Ślisko
Kiedy mgły ustąpią, najbardziej uciążliwe będą opady, również burzowe.
Na wschodzie kraju spadnie tylko deszcz, a spodziewamy się go maksymalnie do trzech litrów na metr kwadratowy. W pozostałych regionach zagrożeniem dla kierowców będą burze - towarzyszyć im będzie porywisty wiatr, wiejący z prędkością do 70 kilometrów na godzinę. Zjawiska przyniosą też opady - najwięcej na południu kraju, bo do 10-15 l/mkw.
Autor: dd/map / Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Visualhunt (CC BY-SA 1.0)