Prognoza pogody na majówkę: wyjątkowo burzowy i ulewny 3 maja

Pierwszy dzień maja, dla wielu z nas będący także pierwszym dniem długiego weekendu, większości Polaków powinien upłynąć pod znakiem spokojnej pogody. Przez odchodzący front atmosferyczny na południowym wschodzie może jednak popadać, a nawet zagrzmieć. Mieszkańcy południowo wschodniej części kraju powinni być przygotowani na to, że w burzach opady będą intensywne. Przydadzą się parasole.

W środę nie powinniśmy, już wszyscy bez wyjątku, rozstawać się z lekką kurtką. Termometry pokażą niezbyt wysokie wartości. Maksymalnie 13 st. C będzie w Trójmieście, a o jeden stopień więcej podskoczą słupki rtęci w Suwałkach i w Lublinie. Najcieplejszy okaże się Wrocław, gdzie temperatura i tak wyniesie tylko 18 st. C.

Czwartek pogodny

W czwartek utrzyma się podział na pogodny zachód i północ oraz pochmurną pozostałą część kraju. W centrum mogą pojawić się przelotne deszcze, a na południu także burze z porywistym wiatrem do 70-80 km/h i sumą opadów od 10 do 15 l/mkw. Temperatura lekko wzrośnie i wyniesie od 15 st. C na Suwalszczyźnie, do 25 st. C na Podkarpaciu.

Niebezpieczny piątek

W piątek, niestety, aura się pogorszy. - Burze pojawią się także w centrum kraju - mówił na antenie TVN24 prezenter pogody Maciej Dolega. - Podczas burz może wiać z prędkością 90 km/h i intensywnie padać. Spadnie nawet do 30 l/mkw. - ostrzegał.

Jeśli chodzi o temperaturę, to ponownie najcieplejsza będzie Rzeszowszczyzna z 22 st. C. Im dalej na północ, tym chłodniej. Tylko 11 st. C odnotujemy na Suwalszczyźnie.

Niedzielne uspokojenie aury

W sobotę burze z nami pozostaną, ale powinny być łagodniejsze. Zagrzmi w całym kraju z wyjątkiem północnego-wschodu. Temperatura maksymalna wyniesie od 15 do 21 st. C. Spokojniej będzie w niedzielę. Przelotne opady deszczu synoptycy przewidują tylko w centrum i na północnym wschodzie. Na burze się nie zapowiada. Na termometrach zobaczymy 16-20 st. C.

WIĘCEJ PROGNOZ NA MAJÓWKĘ I NIE TYLKO W PROGNOZACH "METEO NEWS"