W Wielkiej Brytanii drogi jak lodowiska

W Wielkiej Brytanii od kilku dni utrzymuje się trudna sytuacja pogodowa. Niedawny sztorm Ana przyniósł ze sobą intensywne opady śniegu oraz bardzo silny wiatr. Występowały duże utrudnienia komunikacyjne, transport publiczny notował kilkugodzinne opóźnienia, a wiele lotów z największych lotnisk zostało odwołanych.

Na drogach utrzymuje się oblodzenie. Jak widać na filmie opublikowanym przez Caroline Shelley, w hrabstwie Hertfordshite, położonym na północ od Londynu, drogi można było przyrównać do lodowiska. Nawet przy niewielkiej prędkości można było łatwo wpaść w poślizg.

Oblodzenia stanowiły niebezpieczeństwo również dla pieszych. Na innym filmie uwieczniono upadek funkcjonariusza policji Lee Batchelora z hrabstwa Derbyshire (południowy wschód od Manchesteru). Miał zamiar sprawdzić porzucony na drodze samochód i niefortunnie się poślizgnął. Na szczęście nic mu się nie stało. Można nawet dostrzec, że był trochę rozbawiony, niemniej jednak tego typu przypadki mogą kończyć się uszczerbkiem na zdrowiu.

Jak podaje narodowa służba meteorologiczna Wielkiej Brytanii Met Office do godziny 11 w piątek drogi i inne nawierzchnie będą oblodzone. Obowiązuje ostrzeżenie pierwszego stopnia. W tym okresie prognozuje się, że wystąpią silne opady deszczu, gradu, deszczu ze śniegiem i śniegu. W wyniku epizodycznych przejaśnień temperatura będzie miała szansę mocno spaść. Oblodzenia mogą wystąpić na drogach nieutwardzonych czy chodnikach. Możliwe są utrudnienia komunikacyjne.

Rząd poinformował, że istnieje 90 procent szans, że takie warunki mogą utrzymać się do niedzieli w niektórych regionach Anglii. Dodatkowo możliwe są intensywne opady śniegu.

Najchłodniej będzie w piątek. W połączeniu z porywistym wiatrem temperatura odczuwalna może spaść do -14 stopni Celsjusza.

Autor: ao / Źródło: Reuters