Nie tylko pogoda. Do tragedii na Giewoncie doprowadziła "kumulacja czynników"

[object Object]
Turyści bywają odporni na ostrzeżeniatvn24
wideo 2/15

Tragiczna w skutkach burza w Tatrach doprowadziła do śmierci czterech osób, ponad 150 zostało poszkodowanych. Czynników, które sprawiły, że w czwartek po południu na Giewoncie było tak bardzo niebezpiecznie, jest wiele.

CZYTAJ WIĘCEJ O WYDARZENIACH W TATRACH

Spośród 157 poszkodowanych w Tatrach osób, w szpitalach nadal pozostaje ponad 30. Ich obrażenia są zróżnicowane: od urazów np. czaszkowych przez oparzenia po urazy wielonarządowe. W przestrzeni publicznej powtarzają się pytania o to, co doprowadziło do tak tragicznych wydarzeń. Ich skala, jeśli chodzi o liczbę poszkodowanych, przez TOPR porównywana jest do trzęsienia ziemi czy zamachu terrorystycznego.

Wyjaśnienia szukają także śledczy, którzy wszczęli postępowanie w sprawie wydarzeń na Giewoncie i jego okolicy. Zamierzają odtworzyć przebieg burzy i samej akcji ratunkowej.

Jak podkreślał w rozmowie z TVN24 Piotr van der Coghen, twórca jurajskiej grupy GOPR, do tragedii doprowadziła kumulacja wielu czynników.

Zmienność pogody

W górach, szczególnie wysokich, aura może być bardzo nieprzewidywalna. Jej kapryśność wymaga odpowiedniego przygotowania oraz wiedzy na temat zagrożeń, jakie niosą burze. A te w górach potrafią przemieszczać się wyjątkowo szybko. Tak było z czwartkową burzą, która nasunęła się znad Słowacji.

Jak zauważyła synoptyk tvnmteo.pl, należy nieustannie obserwować niebo i kontrolować, czy nie pojawiają się błyski. Gdy tylko pojawi się niebezpieczeństwo, konieczne jest przemieszczenie do bezpieczniejszego miejsca. Symptomami nadciągającej burzy są nasilający się zimny wiatr, grzmoty czy naelektryzowane powietrze, które może powodować np. elektryzowanie włosów.

Na sygnały nadchodzącego pogorszenia pogody w Tatrach powinniśmy być szczególnie wyczuleni, bo to jedno z najbardziej burzowych miejsc w kraju. Dotychczasowy rekord liczby dni burzowych w kraju należy do Kasprowego Wierchu. W 1963 roku zanotowano tam aż 54 dni burzowe.

Zobacz, jak powstała czwartkowa burza:

Tak tworzyła się burza w Tatrach (Kontakt24/Rafał Raczyński)
Tak tworzyła się burza w Tatrach (Kontakt24/Rafał Raczyński)
Jak powstają pioruny? (Maria Samczuk, Adam Ziemienowicz/PAP)Maria Samczuk, Adam Ziemienowicz/PAP

Wysokość, krzyż na Giewoncie

Kluczowa jest sama wysokość szczytu - 1894 m n.p.m. Dodatkowo na szczycie Giewontu znajduje się krzyż, który również stwarza dodatkowe niebezpieczeństwo podczas burzy.

- Każdy wysoki obiekt jest bardzo niebezpieczny podczas burzy. Kiedy pojawia się jakikolwiek symptom, że zbliża się burza, to generalną zasadą jest uciekać z góry jak najszybciej to możliwe - mówił doktor inżynier Marek Szadkowski z Instytutu Elektroenergetyki i Sterowania Układów Politechniki Śląskiej. - Generalnie zawsze jest tak, że piorun uderza w miejsce, które jest położone najwyżej na danym terenie - podkreślił raz jeszcze Szadkowski.

SPRAWDŹ, CO ZROBIĆ KIEDY W GÓRACH ZASTANIE CIĘ BURZA

Metalowe elementy

Zawsze podczas burzy należy pamiętać o unikaniu metalowych przedmiotów, które "przyciągają" wyładowania atmosferyczne. W związku z czwartkowym wypadkiem piorun został najprawdopodobniej przyciągnięty właśnie przez metalowy krzyż, znajdujący się na szczycie.

To jednak nie jedyny metalowy obiekt na Giewoncie. Przewodnik Bartosz Osumek podkreślił, że na końcowym etapie droga na Giewont przy niekorzystnych warunkach pogodowych może być bardzo niebezpieczna. Łańcuchy, które zazwyczaj służą do zapewnienia bezpieczeństwa, w czwartek posłużyły jako jeden ze "ściągaczy" piorunów lub "przewodników" wyładowania.

Dodał, że osoby, które w czwartek wchodziły na Giewont, trzymały się łańcucha, ponieważ skały były śliskie. - Chodziło o ich bezpieczeństwo, a niestety okazało się, że tutaj uderzenie pioruna spowodowało taką, a nie inną sytuację - dodał.

Jak stwierdził ratownik medyczny Ariel Szczotok, praca na takiej wysokości, w przypadku tak ogromnego skupiska ludzi, podczas wciąż trwającej burzy i niemal wszechobecnych "ściągaczy" piorunów, była wyczynem heroicznym.

- Dążymy [ratownicy - przyp. red.] do tego, by zapewnić jak największe bezpieczeństwo, więc podejrzewam, że pierwszymi słowami ratowników, którzy się znaleźli tam na miejscu zdarzenia, było "Schodźmy jak najniżej, odsuńmy się od łańcuchów". I sami też ratownicy unikali bezpośrednio pracy przy łańcuchach, które mogłyby stanowić dla nich zagrożenie albo odsuwali osoby z bezpośredniego sąsiedztwa tych łańcuchów - stwierdził Szczotok.

Miejsca, w których pojawiły się piorunyTVN24/Google Maps
Jak zachowywać się podczas burzy? (Maciej Zieliński/PAP)Maciej Zieliński/PAP

Brak ostrzeżeń usypia czujność

W ostatnich tygodniach Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej niemal codziennie wydawał ostrzeżenia przed burzami, o których szeroko informowały media. W czwartek takich ostrzeżeń nie było, bo spodziewana burza nie spełniała określonych wytycznych, na podstawie których wydaje się ostrzeżenie pierwszego, najniższego stopnia.

W prognozach IMGW uwzględniono burze w tym rejonie, ale brak ostrzeżeń mógł osłabić czujność turystów.

- Poranna prognoza zjawisk burzowych uwzględniała burze w tym regionie. Taka informacja pojawiła się we wszystkich naszych prognozach - zarówno regionalnych, jak i ogólnopolskich - tłumaczył w rozmowie z TVN24 Jakub Gawron z IMGW. - Miały to nie być gwałtowne burze, jeżeli chodzi o zjawiska, które im towarzyszyły, czyli opady deszczu tudzież porywy wiatru - dodał. Zauważył, że alerty przed tym niebezpieczeństwem pojawiają się w przypadku towarzyszących wyładowaniom opadów deszczu sięgających ponad 20 litrów na metr kwadratowy oraz porywów wiatru rozpędzających się do ponad 70 kilometrów na godzinę.

Jak nadmienił, istnieje również ograniczenie co do wysokości. - Nasze ostrzeżenia są wydawane dla obszarów położonych maksymalnie do 1200 metrów nad poziomem morza. Stąd te obszary wysokogórskie objęte tymi ostrzeżeniami nie są - tłumaczył.

Dodatkowo, z powodu braku ostrzeżeń IMGW, nie został również wysłany Alert RCB, który ostrzega przed niebezpieczeństwem osoby znajdujące się na danym terenie.

W najbliższy weekend Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej może ostrzegać w kilku regionach przed niebezpieczną pogodą.

Ignorowanie ratowników

Ale alerty, nawet jeśli zostaną wydane, nie gwarantują, że wszyscy zachowają zdrowy rozsądek. Jak zauważył naczelnik TOPR Jan Krzysztof, zdarzają się turyści, którzy i tak za nic mają ostrzeżenia, a nawet sugestie ratowników, by zeszli w dół, bo aura wyraźnie się pogarsza.

- Niestety turyści często lekceważą te sygnały. Często, chodząc po górach jako ratownicy, przewodnicy, widzimy taką sytuację, gdzie burza nadciąga, my schodzimy w dół, odradzamy turystom dalszą wędrówkę, niestety oni czasem są odporni na takie przekonania. Także tutaj wszelkie informacje, które do nich docierają, powinny być wykorzystywane. Turyści mają możliwość wykorzystywania aplikacji burzowych, które z wyprzedzeniem informują nas o nadciągającym niebezpieczeństwie, tylko trzeba chcieć z tego skorzystać - stwierdził.

Tłum ludzi, brak miejsca ucieczki

Giewont to jeden z najpopularniejszych celów w Tatrach, często ustawiają się wręcz kolejki do wejścia na jego szczyt. Kiedy rozszalała się burza, na samym szczycie i w jego okolicy znajdowało się bardzo wielu ludzi.

Piorun uderzył w krzyż, a następnie cała energia przeniosła się po mokrych skałach na łańcuchy, których w tamtym momencie trzymało się kilkadziesiąt osób. Niektórzy zostali ranni, zaczęli spadać. Część turystów rozpoczęła ucieczkę, co pociągnęło za sobą nowe ofiary – turyści potykali się, upadali. Jak tłumaczył naczelnik TOPR Jan Krzysztof, znaczna część poszkodowanych to właśnie skutek paniki.

Dodatkowo w momencie ucieczki człowiek znajduje się w rozkroku, czyli powstaje tak zwane napięcie krokowe, które wywołuje przepływ prądu przez ciało człowieka.

Zobacz relacje Reporterów 24

Na Kontakt 24 otrzymaliśmy mnóstwo relacji, a także zdjęć i materiałów wideo z wczorajszej gwałtownej pogody w Tatrach.

- Po godzinie 13 na Krupówkach słychać było pierwsze grzmoty i widać błyskawice szalejące nad Zakopanem. Chwilę później usłyszeliśmy kolejne, tym razem tak potężne, że dzieci na ulicy zaczęły płakać, a niejeden dorosły zastygł - poinformowała Sylwia.

- Wyszliśmy z hotelu około godziny 11. Niebo było zachmurzone od rana, ale przeglądałem prognozy pogody i mowa była jedynie o opadach deszczu około godziny 17 - relacjonował inny Reporter 24.

- Schodziłem z Kasprowego Wierchu w kierunku na Kuźnicę. Raptem 10 minut po wyjściu ze schroniska zobaczyłem błysk. Poczułem się tak, jakby ktoś prosto w oczy zrobił mi zdjęcie aparatem z wielką lampą błyskową - napisał Dawid123.

Tak o poranku wyglądał Giewont
Tak o poranku wyglądał Giewont

Piątek z burzami?

Jak poinformował około godziny 11 w piątek synoptyk tvnmeteo.pl Artur Chrzanowski w Tatrach i na Podhalu możliwe są burze z towarzyszącymi opadami deszczu do 10-20 litrów na metr kwadratowy i porywami wiatru osiągającymi do 60-80 kilometrów na godzinę.

Prognoza burz na piątekpogodynka.pl/prognozaburz

Autor: kw / Źródło: tvnmeteo.pl, tvn24, IMGW

Pozostałe wiadomości

IMGW ostrzega przed przymrozkami. Synoptycy wydali alarmy pierwszego stopnia w 15 województwach. Sprawdź, gdzie temperatura spadnie poniżej zera.

Temperatura mocno spadnie. IMGW ostrzega

Temperatura mocno spadnie. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Pogoda na jutro, czyli na piątek 26.04. W nocy chwyci miejscami lekki mróz. W dzień lokalnie popada przelotny deszcz. Termometry pokażą maksymalnie 17 stopni Celsjusza.

Pogoda na jutro - piątek, 26.04. Noc miejscami będzie mroźna, w dzień do 17 stopni

Pogoda na jutro - piątek, 26.04. Noc miejscami będzie mroźna, w dzień do 17 stopni

Źródło:
tvnmeteo.pl

Mammatusy pojawiły się w czwartek na wielkopolskim niebie. Zjawisko to często towarzyszy burzom, jakie przechodziły tego dnia nad częścią Polski. Niesamowite zdjęcia chmur otrzymaliśmy na Kontakt 24.

"Krowie wymiona" zawisły nad Wielkopolską

"Krowie wymiona" zawisły nad Wielkopolską

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Jaka pogoda czeka nas w majówkę 2024? Ze wstępnych prognoz na ten okres wynika, że miejscami tuż przed długim weekendem majowym może być nawet 27 stopni Celsjusza. Sprawdź szczegółową aktualizację prognozy, przygotowaną przez synoptyka tvnmeteo.pl Artura Chrzanowskiego.

Pogoda na majówkę 2024. Sprawdź, jak ciepło będzie

Pogoda na majówkę 2024. Sprawdź, jak ciepło będzie

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Potężny pożar wybuchł na wysypisku śmieci Ghazipur w Nowym Delhi. Chmura toksycznych oparów spowiła stolicę Indii. Mieszkańcy tego wielomilionowego miasta od kilku dni skarżą się na problemy z oddychaniem.

"Nie jesteśmy w stanie wyjść z domu". Płonie góra śmieci, niebezpieczne opary spowiły miasto

Źródło:
CNN

W ostatnich dniach wielu regionom kraju dokuczały przymrozki. Spowodowały, że winiarze w województwie lubuskim ponieśli ogromne straty. Krzewy przemarzły, nie dało się ich w żaden sposób ogrzać.

Lubuscy winiarze przegrali walkę z przymrozkami. "Straty finansowe będą bardzo duże"

Lubuscy winiarze przegrali walkę z przymrozkami. "Straty finansowe będą bardzo duże"

Źródło:
TVN24

Potężna ulewa uszkodziła ogrodzenie więzienia w mieście Suleja w Nigerii. Uciekło z niego ponad 100 więźniów. Jak dotąd udało się schwytać tylko 10 osób.

Deszcz lał przez kilka godzin. Z więzienia uciekło ponad 100 osadzonych

Deszcz lał przez kilka godzin. Z więzienia uciekło ponad 100 osadzonych

Źródło:
Reuters, Daily Times of Nigeria, Channels TV

Chiny wystrzeliły w czwartek w stronę stacji orbitalnej Tiangong trzech tajkonautów. Razem z nimi poleciał danio pręgowany, dzięki któremu Chińczycy chcą dokonać przełomu w hodowli kręgowców w kosmosie.

Rybka akwariowa poleciała w kosmos

Rybka akwariowa poleciała w kosmos

Aktualizacja:
Źródło:
space.com, Reuters

U wybrzeży Australii Zachodniej utknęło ponad 100 grindwali. Na miejscu pojawili się wolontariusze, którzy próbowali pomóc zwierzętom. Jak przekazały władze stanowe, część zwierząt zmarła, a podobny los może czekać także resztę.

Ponad 100 grindwali utknęło u wybrzeża, część z nich zmarła

Ponad 100 grindwali utknęło u wybrzeża, część z nich zmarła

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl

Środkową część Paragwaju w ostatnich dniach nawiedziły ulewne deszcze, w wyniku których zginęły dwie osoby.

70 procent miasta pod wodą, dwie osoby nie żyją

70 procent miasta pod wodą, dwie osoby nie żyją

Źródło:
Reuters, adndigital.com, hoy.com

Nadchodzące dni będą dość pochmurne, poza tym pojawią się opady deszczu. Niebawem czeka nas jednak zmiana pogody. Zrobi się słonecznie, a temperatura wzrośnie miejscami do 26 stopni Celsjusza.

Wiemy, kiedy nastąpi zmiana pogody

Wiemy, kiedy nastąpi zmiana pogody

Źródło:
tvnmeteo.pl

Pogoda w górach jest zimowa, przez co w Tatrach obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego. Przed lawinami ostrzegają także ratownicy Górskiego Pogotowia Ratunkowego w Karkonoszach.

Trudne warunki w górach. W Tatrach lawinowa "dwójka"

Trudne warunki w górach. W Tatrach lawinowa "dwójka"

Źródło:
TPN, GOPR, tvnmeteo.pl

Pył znad Sahary dotarł do południowej Grecji. Spowodował, że niebo nad Atenami zyskało odcienie brązu i pomarańczy. - Taka intensywność tego zjawiska nie była obserwowana od 2018 roku - powiedział Vassilis Amiridis z Obserwatorium Narodowego w stolicy Grecji.

Pył saharyjski w fazie apogeum. Marsjańskie widoki w Atenach

Pył saharyjski w fazie apogeum. Marsjańskie widoki w Atenach

Źródło:
Reuters

Australijskie szpitale apelują, aby ofiary ukąszeń przez węże nie przynosiły ze sobą do szpitala jadowitych gadów - poinformował w środę portal Globecho. - Skutkiem wystraszenia lekarzy jest opóźnienie leczenia - przekazał szpital w Bundabergu w prowincji Queensland. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) szacuje, że na świecie każdego roku od ukąszeń węży umiera od 80 do 140 tysięcy osób.

Szpitale apelują do pokąsanych pacjentów: nie przynoście ze sobą węży

Szpitale apelują do pokąsanych pacjentów: nie przynoście ze sobą węży

Źródło:
PAP, businessinsider.com, The Guardian

Filipiny zmagają się z ekstremalną falą upałów. W prowincji Cavite temperatura wynosiła miejscami 37,1 st. C, a ta odczuwalna była dużo wyższa.

Ekstremalna fala upałów. "Jest tak gorąco, że nie można oddychać"

Ekstremalna fala upałów. "Jest tak gorąco, że nie można oddychać"

Źródło:
phys.org, PAP, AFP

Hipopotam o imieniu Gen-chan, który od siedmiu lat mieszka w zoo w Osace w Japonii, uznawany był za samca. Po tym, jak niedawno przeprowadzono test DNA, okazało się, że w rzeczywistości jest samicą - poinformował ogród zoologiczny Osaka Tennoji Zoo.

Samiec hipopotama po siedmiu latach okazał się samicą

Samiec hipopotama po siedmiu latach okazał się samicą

Źródło:
BBC

Na wybuchowego karczocha natknęła się mieszkanka północnych Włoch. Kobieta kroiła warzywo, gdy nagle eksplodowało ono jej w rękach. Nietypowa sytuacja ma jednak swoje naukowe wyjaśnienie.

Kroiła karczocha. Warzywo wybuchło jej w rękach

Kroiła karczocha. Warzywo wybuchło jej w rękach

Źródło:
PAP, varesenews.it, thelocal.it

Powodzie, które były następstwem ulewnych opadów deszczu, nawiedziły Kenię. W wyniku przejścia żywiołu zginęło co najmniej 40 osób. Ponad 110 tysięcy jest bez dachu nad głową. Służby meteorologiczne ostrzegły, że kolejne tygodnie przyniosą dalsze opady.

Ulice jak rzeki, tysiące ludzi bez dachu nad głową. "Po tych powodziach nie będzie zbiorów"

Ulice jak rzeki, tysiące ludzi bez dachu nad głową. "Po tych powodziach nie będzie zbiorów"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, africanews.com

Wrony siwe coraz częściej atakują mieszkańców Budapesztu i innych węgierskich miast. Związane jest to z wciąż rosnącą populacją tych ptaków. Jak tłumaczą ornitolodzy, ptaki nie robią tego, by zranić ludzi, a przed atakiem można łatwo się obronić.

Sceny "jak z Hitchcocka" w węgierskiej stolicy

Sceny "jak z Hitchcocka" w węgierskiej stolicy

Źródło:
PAP, index.hu

Pełnia Różowego Księżyca była widoczna w środową noc nad Polską. Zdjęcia zjawiska otrzymaliśmy na Kontakt 24. To nie jedyne ciekawe zjawisko astronomiczne, jakie można zaobserwować na kwietniowym niebie.

Różowa Pełnia wyjrzała zza chmur

Różowa Pełnia wyjrzała zza chmur

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, PAP

Wielu z nas z otwartymi ramionami przyjęło wczesne przyjście wiosny. Czy jednak lutowe i marcowe ciepło miało korzystny wpływ na przyrodę? Synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek zapytała o to ekspertów z Instytutu Ogrodnictwa w Skierniewicach oraz z Zakładu Pszczelnictwa w Puławach. W swoim blogu wyjaśnia tegoroczny paradoks klimatyczny i dobitnie pokazuje, jak coś, co wydawało się darem od losu, stało się przekleństwem.

Kwiecień, który okazał się koszmarem. "Nie pamiętam takiej sytuacji"

Kwiecień, który okazał się koszmarem. "Nie pamiętam takiej sytuacji"

Źródło:
tvnmeteo.pl

Zimowa aura powróciła do Finlandii. We wtorek na południu kraju spadło miejscami prawie 30 centymetrów śniegu. Pod Helsinkami dziecko wracające ze szkoły zginęło pod kołami traktora z pługiem śnieżnym - przekazała lokalna policja.

Atak zimy na południu Finlandii. Pod kołami pługa śnieżnego zginął 10-latek

Atak zimy na południu Finlandii. Pod kołami pługa śnieżnego zginął 10-latek

Źródło:
PAP, Reuters, ENEX

Bezzałogowa sonda kosmiczna Voyager 1 zaczęła ponownie wysyłać na Ziemię poprawne sygnały radiowe. Inżynierom z NASA udało się naprawić usterkę komputera, która spowodowała awarię statku kosmicznego w listopadzie.

Po pięciu miesiącach naprawiono usterkę. Sonda Voyager 1 znowu nadaje

Po pięciu miesiącach naprawiono usterkę. Sonda Voyager 1 znowu nadaje

Źródło:
livescience.com

Fala upałów nawiedziła Bangladesz. Temperatura wzrosła miejscami do 43 stopni Celsjusza. Władze wydały ostrzeżenia przed spiekotą, tymczasowo zamknięto szkoły.

Na termometrach ponad 40 stopni, zamknięte szkoły

Na termometrach ponad 40 stopni, zamknięte szkoły

Źródło:
Reuters

W Chinach trwa walka ze skutkami ulew, które nawiedziły południe kraju. W prowincji Guangdong doszło do licznych powodzi i osuwisk. Lokalne władze podały, że zginęły co najmniej cztery osoby, a 10 pozostaje zaginionych.

Ewakuowano ponad sto tysięcy ludzi. Do części nie udało się dotrzeć na czas

Ewakuowano ponad sto tysięcy ludzi. Do części nie udało się dotrzeć na czas

Źródło:
Reuters, Xinhua

Seria trzęsień ziemi, do której doszło we wtorek na Tajwanie, uszkodziła kilka budynków na wschodnim wybrzeżu wyspy. Najsilniejsze wstrząsy miały magnitudę 6,3. Jak przekazały lokalne służby geologiczne, zjawisko było powiązane z potężnym trzęsieniem z początku kwietnia.

Budynki kołysały się przez całą noc

Budynki kołysały się przez całą noc

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl

Ulewy nawiedziły Ekwador. Wezbrane rzeki i błotne lawiny spowodowały szereg szkód w całym kraju. Najtrudniejsza sytuacja panuje w centralnych regionach, gdzie powodzie zniszczyły drogi, wioski i mosty - jeden w momencie, gdy jechały nim auta. W jednym z kantonów żywioł dotknął ponad 100 rodzin.

Rzeka podmyła most, gdy jechały nim samochody

Rzeka podmyła most, gdy jechały nim samochody

Źródło:
ecuavisa.com, machalamovil.com

Dużo zimniej niż zwykle w kwietniu będzie jeszcze przez kilka dni, jednak chłód nie potrwa wiecznie. Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: początek majówki to będzie punkt zwrotny

Pogoda na 16 dni: początek majówki to będzie punkt zwrotny

Źródło:
tvnmeteo.pl