Zagrożenie lawinowe w Tatrach. Na Słowacji szlaki zamknięte, w Polsce nie

[object Object]
Trudne warunki pogodowe w Tatrachtvn24
wideo 2/8

Z uwagi na bezpieczeństwo i ochronę przyrody Słowacy na czas zimowy zamykają wysokogórskie szlaki w Tatrach. W Polsce ratownicy górscy i władze Tatrzańskiego Parku Narodowego jedynie odradzają wyprawy w góry podczas zagrożenia lawinowego, ale nie ma zakazu wyruszania w góry w trudnych warunkach.

Słowacy zamykają wszystkie szlaki tatrzańskie biegnące powyżej górnej granicy lasu już 1 listopada i otwierają je dopiero 15 czerwca. Takie obostrzenia są tam wprowadzone z uwagi na bezpieczeństwo i ochronę przyrody. Po południowej stronie Tatr można się swobodnie poruszać zimą do wysokości górskich schronisk.

Zamknięte szlaki na Słowacji

Zgodnie z przepisami tamtejszego parku narodowego, na wysokogórskie szlaki po słowackiej stronie Tatr mogą wchodzić w zimie tylko członkowie organizacji alpinistycznych. Jak powiedział słowacki ratownik górski Anton Sedlák ze Strediska Lavínovej Prevencie (Centrum Prewencji Lawinowej), w celach prewencyjnych przy dużym zagrożeniu lawinowym na Słowacji grupa pirotechników celowo wywołuje lawiny za pomocą ładunków wybuchowych, aby sprawdzić stabilność śniegu.

- W przypadku dużego lokalnego zagrożenia lawinowego wykonuje się takie kontrolowane odstrzały lawin ze względu na szlaki narciarskie znajdujące się na obszarach zagrożonych na przykład w Tatrach Wysokich na Przełęczy pod Łomnicą czy w Tatrach Zachodnich w Spalonym Żlebie - powiedział Sedlák.

Lawinowa czwórka

W polskiej części Tatr szlaki nie są zamykane na zimę. Przy dużym zagrożeniu lawinowym władze Tatrzańskiego Parku Narodowego zaprzestają pobierania opłat za wejście, dając komunikat, że w góry wchodzi się na własne ryzyko. W czwartek zamknięto jedynie najpopularniejszy szlak w Tatrach prowadzący do Morskiego Oka. Ten trakt jest bezpośrednio zagrożony zasypaniem przez śnieżne lawiny, bo styka się z nim kilka żlebów.

Czwarty stopień zagrożenia lawinowego obowiązuje po polskiej stronie. Oznacza to, że lawiny mogą schodzić samorzutnie. Mimo wysokiego zagrożenia lawinowego i ostrzeżeń ratowników górskich i władz Tatrzańskiego Parku Narodowego (TPN), na niektóre szlaki wchodzą turyści - szczególnie na szlak prowadzący z Kuźnic w kierunku Kalatówek, a nawet Kasprowego Wierchu. Z ośnieżonych szlaków licznie korzystają skiturowcy.

Czytaj więcej o uwięzionych turystach w schroniskach.

"Martwy przepis"

Zdaniem Jana Krzeptowskiego-Sabały z Działu Udostępniania Tatrzańskiego Parku Narodowego, całkowity zakaz wchodzenia na szlaki po polskiej stronie Tatr nie jest konieczny.

- My stawiamy bardziej na edukowanie i uświadamianie turystów, ponieważ bezpieczeństwo w górach zależy przede wszystkim od ich zachowania i przygotowania - tłumaczył nam Krzeptowski-Sabała.

Jak przyznał, zamykanie całego terenu dla wszystkich jest krzywdzące dla doświadczonych turystów.

- Jeśli ktoś posiada odpowiednią wiedzę, doświadczenie, przede wszystkim w zakresie bezpieczeństwa lawinowego, to jest w stanie bezpiecznie poruszać się przy mniejszym zagrożeniu lawinowym. U nas ta prewencja wygląda w ten sposób, że przy każdym wejściu na szlak turystyczny znajduje się tablica z opisem stopnia lawinowego wraz z codziennie aktualizowaną informacją. Turysta ma tę informację, może ją uzyskać za pośrednictwem strony internetowej. Prowadzimy też od kilku lat akcje edukacyjne. Decyzje co do poruszania się na danym szlaku pozostawiamy turyście - mówił Krzeptowski-Sabała.

Krzeptowski odniósł się także do tego, jak na bezpieczeństwo w górach po stronie słowackiej wpływa całkowity zakaz wstępu.

- Ten zakaz na Słowacji jest przepisem martwym. W wielu miejscach i tak chodzą turyści, słowaccy ratownicy i tak nie są tego w stanie upilnować, co roku dochodzi do wielu wypadków, w tym śmiertelnych, więc nie daje to lepszego efektu, jeśli chodzi o bezpieczeństwo niż działania edukacyjne. Geneza wprowadzenia tego zakazu na Słowacji nie jest znana, został on wprowadzony bardzo dawno temu. Podlegamy pod inne ministerstwa. Na Słowacji gór jest więcej w stosunku do powierzchni kraju, mniej ludzi. Trudno to porównywać z polskimi Tatrami, gdzie obszar jest malutki, a ludzi którzy chcą w nie pójść, jest więcej - mówił Krzeptowski-Sabała.

Lawina pędząca 300 km/h

W Tatrach w ostatnich latach szczególnie popularne stało się narciarstwo turowe. Na takich nartach można poruszać się pod górę, po płaskim terenie oraz można zjeżdżać. Przy czwartym stopniu zagrożenia lawinowego poruszanie się pieszo czy na nartach turowych, nawet szlakami reglowymi, może być śmiertelnie niebezpieczne. Rozpędzona lawina pędząca żlebem z prędkością 300 kilometrów na godzinę może łamać drzewa i sięgać aż do dna doliny.

Służby TPN informują, że zimą szlaki turystyczne w Tatrach nie są utrzymywane ani dodatkowo oznakowane. Wędrowanie po zaśnieżonych szlakach wymaga dokładnej znajomości ich przebiegu.

Żleby, w których lawina zachowuje się jak woda w rynnie, niejednokrotnie przecinają popularne szlaki uczęszczane przez narciarzy turowych. Takie niebezpieczeństwo jest choćby w Dolinie Goryczkowej, gdzie Żleb Marcinowskich przecina nartostradę prowadzącą z Kasprowego Wierchu do Doliny Kondratowej. Co jakiś czas dochodzi tu do zejścia lawin. Niestety kilkakrotnie w tym miejscu ginęli ludzie pod zwałami śniegu.

Najtragiczniejsza lawina zeszła Żlebem Marcinowskich w 1956 r., niszcząc schronisko na Niżnej Goryczkowej Równi. Zginęło wówczas pięć osób: gospodarze schroniska Zofia i Władysław Gąsienica -Marcinowscy i trzech żołnierzy WOP. To właśnie od przydomka gospodarzy tego schroniska wziął swoją nazwę ów Żleb.

Autor: anw,dd/map / Źródło: PAP, tvnmeteo.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Pogoda na majówkę 2024. Nad Polskę napłynie powietrze znad Afryki, dzięki któremu wkrótce na termometrach zobaczymy powyżej 25 stopni. Miejscami jednak może zagrzmieć. Sprawdź najnowszą szczegółową prognozę przygotowaną przez synoptyk tvnmeteo.pl Arletę Unton-Pyziołek.

Pogoda na majówkę 2024. Gdzie będzie najgoręcej, a gdzie pojawią się burze?

Pogoda na majówkę 2024. Gdzie będzie najgoręcej, a gdzie pojawią się burze?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Pogoda na jutro, czyli na sobotę 27.04. W prawie całej Polsce noc będzie pogodna, ale chłodna - termometry pokażą co najwyżej 6 stopni Celsjusza. Znacznie cieplej zapowiada się sama sobota, chociaż mieszkańców niektórych regionów czekają opady deszczu.

Pogoda na jutro - sobota 27.04. W nocy jeszcze zimno, w dzień - do 20 stopni

Pogoda na jutro - sobota 27.04. W nocy jeszcze zimno, w dzień - do 20 stopni

Źródło:
tvnmeteo.pl

IMGW opublikował ostrzeżenia meteorologiczne. Jak przekazali synoptycy, w 13 województwach wystąpią przymrozki, a temperatura przy gruncie spadnie do -2 stopni Celsjusza. W sobotę zagrożenie stanowić mogą roztopy.

Ostrzeżenia IMGW w 13 województwach

Ostrzeżenia IMGW w 13 województwach

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Co najmniej 70 osób zmarło w wyniku powodzi w Kenii. Jak przekazały organy rządowe, żywiołem dotkniętych zostało ponad 131 tysięcy rodzin. W piątek na rzece Kwa Muswii doszło do przerażającego wypadku - wezbrane wody porwały i przewróciły ciężarówkę pełną ludzi.

Wezbrana rzeka przewróciła ciężarówkę, porwała ludzi

Wezbrana rzeka przewróciła ciężarówkę, porwała ludzi

Źródło:
CNN, Citizen TV Kenya

Fala upałów nawiedziła południowe i wschodnie Indie. W czwartek temperatura wzrosła miejscami powyżej 40 stopni Celsjusza. Nie zniechęciło to jednak obywateli głosujących w wyborach, które obecnie odbywają się w części dotkniętych przez upały regionów.

Ruszyli do urn w czterdziestostopniowym upale

Ruszyli do urn w czterdziestostopniowym upale

Źródło:
Reuters, CNN, IMD

Emocje kur domowych można wyczytać z ich... skóry. Jak pokazało badanie przeprowadzone przez francuskich naukowców, zwierzęta te czerwienieją, znajdując się w pewnych sytuacjach. Odkrycie może pomóc nam oceniać, w jakim stanie psychofizycznym są zwierzęta, co jest szczególnie ważne dla dobrostanu gatunków hodowlanych.

Kury rumienią się pod wpływem silnych emocji

Kury rumienią się pod wpływem silnych emocji

Źródło:
INRAE

Należąca do Europejskiej Agencji Kosmicznej sonda ExoMars Trace Gas sfotografowała powierzchnię Czerwonej Planety. Na zdjęciu widać coś na kształt chmary pająków.

Nie zaglądaj tu, jeśli masz arachnofobię. "Pająki" na Marsie

Nie zaglądaj tu, jeśli masz arachnofobię. "Pająki" na Marsie

Źródło:
ESA,cbsnews.com

Dynamicznie zmieniająca się pogoda zepsuła początek sezonu szparagowego w Polsce. - Najwięcej złego zrobiły niedawne mroźne noce - powiedział prezes Polskiego Związku Producentów Szparaga Marian Jakobsze.

​Trudny początek sezonu szparagowego. "Najwięcej złego zrobiły niedawne mroźne noce"

​Trudny początek sezonu szparagowego. "Najwięcej złego zrobiły niedawne mroźne noce"

Źródło:
PAP

Wysoko w Tatrach panuje jeszcze zimowa aura. Na Kasprowym Wierchu leżą 93 centymetry śniegu. - Takich warunków narciarskich pod koniec kwietnia to chyba jeszcze nie było - powiedział Maciej Stasiński, reporter TVN24.

"Mamy piękną zimę na Kasprowym Wierchu"

"Mamy piękną zimę na Kasprowym Wierchu"

Źródło:
TVN24, TPN, TOPR

Ponad dwumetrowy krokodyl spowodował wypadek drogowy, w wyniku którego zginęły trzy osoby - dwóch mężczyzn i kobieta. Jak podają lokalne media, gad wbiegł po zmroku na drogę położoną na obrzeżach miasta Culiacan w stanie Sinaloa w zachodnim Meksyku.

Wbiegł w nich krokodyl. Trzy osoby zginęły w wypadku drogowym

Wbiegł w nich krokodyl. Trzy osoby zginęły w wypadku drogowym

Źródło:
PAP, losnoticieristas.com

Mammatusy pojawiły się w czwartek na wielkopolskim niebie. Zjawisko to często towarzyszy burzom, jakie przechodziły tego dnia nad częścią Polski. Niesamowite zdjęcia chmur otrzymaliśmy na Kontakt 24.

"Krowie wymiona" zawisły nad Wielkopolską

"Krowie wymiona" zawisły nad Wielkopolską

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

W ostatnich dniach wielu regionom kraju dokuczały przymrozki. Spowodowały, że winiarze w województwie lubuskim ponieśli ogromne straty. Krzewy przemarzły, nie dało się ich w żaden sposób ogrzać.

Lubuscy winiarze przegrali walkę z przymrozkami. "Straty finansowe będą bardzo duże"

Lubuscy winiarze przegrali walkę z przymrozkami. "Straty finansowe będą bardzo duże"

Źródło:
TVN24

Potężny pożar wybuchł na wysypisku śmieci Ghazipur w Nowym Delhi. Chmura toksycznych oparów spowiła stolicę Indii. Mieszkańcy tego wielomilionowego miasta od kilku dni skarżą się na problemy z oddychaniem.

"Nie jesteśmy w stanie wyjść z domu". Płonie góra śmieci, niebezpieczne opary spowiły miasto

Źródło:
CNN

Chiny wystrzeliły w czwartek w stronę stacji orbitalnej Tiangong trzech tajkonautów. Razem z nimi poleciał danio pręgowany, dzięki któremu Chińczycy chcą dokonać przełomu w hodowli kręgowców w kosmosie.

Rybka akwariowa poleciała w kosmos

Rybka akwariowa poleciała w kosmos

Aktualizacja:
Źródło:
space.com, Reuters

Potężna ulewa uszkodziła ogrodzenie więzienia w mieście Suleja w Nigerii. Uciekło z niego ponad 100 więźniów. Jak dotąd udało się schwytać tylko 10 osób.

Deszcz lał przez kilka godzin. Z więzienia uciekło ponad 100 osadzonych

Deszcz lał przez kilka godzin. Z więzienia uciekło ponad 100 osadzonych

Źródło:
Reuters, Daily Times of Nigeria, Channels TV

U wybrzeży Australii Zachodniej utknęło ponad 100 grindwali. Na miejscu pojawili się wolontariusze, którzy próbowali pomóc zwierzętom. Jak przekazały władze stanowe, część zwierząt zmarła, a podobny los może czekać także resztę.

Ponad 100 grindwali utknęło u wybrzeża, część z nich zmarła

Ponad 100 grindwali utknęło u wybrzeża, część z nich zmarła

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl

Środkową część Paragwaju w ostatnich dniach nawiedziły ulewne deszcze, w wyniku których zginęły dwie osoby.

70 procent miasta pod wodą, dwie osoby nie żyją

70 procent miasta pod wodą, dwie osoby nie żyją

Źródło:
Reuters, adndigital.com, hoy.com

Pył znad Sahary dotarł do południowej Grecji. Spowodował, że niebo nad Atenami zyskało odcienie brązu i pomarańczy. - Taka intensywność tego zjawiska nie była obserwowana od 2018 roku - powiedział Vassilis Amiridis z Obserwatorium Narodowego w stolicy Grecji.

Pył saharyjski w fazie apogeum. Marsjańskie widoki w Atenach

Pył saharyjski w fazie apogeum. Marsjańskie widoki w Atenach

Źródło:
Reuters

Australijskie szpitale apelują, aby ofiary ukąszeń przez węże nie przynosiły ze sobą do szpitala jadowitych gadów - poinformował w środę portal Globecho. - Skutkiem wystraszenia lekarzy jest opóźnienie leczenia - przekazał szpital w Bundabergu w prowincji Queensland. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) szacuje, że na świecie każdego roku od ukąszeń węży umiera od 80 do 140 tysięcy osób.

Szpitale apelują do pokąsanych pacjentów: nie przynoście ze sobą węży

Szpitale apelują do pokąsanych pacjentów: nie przynoście ze sobą węży

Źródło:
PAP, businessinsider.com, The Guardian

Filipiny zmagają się z ekstremalną falą upałów. W prowincji Cavite temperatura wynosiła miejscami 37,1 st. C, a ta odczuwalna była dużo wyższa.

Ekstremalna fala upałów. "Jest tak gorąco, że nie można oddychać"

Ekstremalna fala upałów. "Jest tak gorąco, że nie można oddychać"

Źródło:
phys.org, PAP, AFP

Hipopotam o imieniu Gen-chan, który od siedmiu lat mieszka w zoo w Osace w Japonii, uznawany był za samca. Po tym, jak niedawno przeprowadzono test DNA, okazało się, że w rzeczywistości jest samicą - poinformował ogród zoologiczny Osaka Tennoji Zoo.

Samiec hipopotama po siedmiu latach okazał się samicą

Samiec hipopotama po siedmiu latach okazał się samicą

Źródło:
BBC

Na wybuchowego karczocha natknęła się mieszkanka północnych Włoch. Kobieta kroiła warzywo, gdy nagle eksplodowało ono jej w rękach. Nietypowa sytuacja ma jednak swoje naukowe wyjaśnienie.

Kroiła karczocha. Warzywo wybuchło jej w rękach

Kroiła karczocha. Warzywo wybuchło jej w rękach

Źródło:
PAP, varesenews.it, thelocal.it

Wrony siwe coraz częściej atakują mieszkańców Budapesztu i innych węgierskich miast. Związane jest to z wciąż rosnącą populacją tych ptaków. Jak tłumaczą ornitolodzy, ptaki nie robią tego, by zranić ludzi, a przed atakiem można łatwo się obronić.

Sceny "jak z Hitchcocka" w węgierskiej stolicy

Sceny "jak z Hitchcocka" w węgierskiej stolicy

Źródło:
PAP, index.hu

Pełnia Różowego Księżyca była widoczna w środową noc nad Polską. Zdjęcia zjawiska otrzymaliśmy na Kontakt 24. To nie jedyne ciekawe zjawisko astronomiczne, jakie można zaobserwować na kwietniowym niebie.

Różowa Pełnia wyjrzała zza chmur

Różowa Pełnia wyjrzała zza chmur

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, PAP

Wielu z nas z otwartymi ramionami przyjęło wczesne przyjście wiosny. Czy jednak lutowe i marcowe ciepło miało korzystny wpływ na przyrodę? Synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek zapytała o to ekspertów z Instytutu Ogrodnictwa w Skierniewicach oraz z Zakładu Pszczelnictwa w Puławach. W swoim blogu wyjaśnia tegoroczny paradoks klimatyczny i dobitnie pokazuje, jak coś, co wydawało się darem od losu, stało się przekleństwem.

Kwiecień, który okazał się koszmarem. "Nie pamiętam takiej sytuacji"

Kwiecień, który okazał się koszmarem. "Nie pamiętam takiej sytuacji"

Źródło:
tvnmeteo.pl

Zimowa aura powróciła do Finlandii. We wtorek na południu kraju spadło miejscami prawie 30 centymetrów śniegu. Pod Helsinkami dziecko wracające ze szkoły zginęło pod kołami traktora z pługiem śnieżnym - przekazała lokalna policja.

Atak zimy na południu Finlandii. Pod kołami pługa śnieżnego zginął 10-latek

Atak zimy na południu Finlandii. Pod kołami pługa śnieżnego zginął 10-latek

Źródło:
PAP, Reuters, ENEX

Bezzałogowa sonda kosmiczna Voyager 1 zaczęła ponownie wysyłać na Ziemię poprawne sygnały radiowe. Inżynierom z NASA udało się naprawić usterkę komputera, która spowodowała awarię statku kosmicznego w listopadzie.

Po pięciu miesiącach naprawiono usterkę. Sonda Voyager 1 znowu nadaje

Po pięciu miesiącach naprawiono usterkę. Sonda Voyager 1 znowu nadaje

Źródło:
livescience.com

Fala upałów nawiedziła Bangladesz. Temperatura wzrosła miejscami do 43 stopni Celsjusza. Władze wydały ostrzeżenia przed spiekotą, tymczasowo zamknięto szkoły.

Na termometrach ponad 40 stopni, zamknięte szkoły

Na termometrach ponad 40 stopni, zamknięte szkoły

Źródło:
Reuters

W Chinach trwa walka ze skutkami ulew, które nawiedziły południe kraju. W prowincji Guangdong doszło do licznych powodzi i osuwisk. Lokalne władze podały, że zginęły co najmniej cztery osoby, a 10 pozostaje zaginionych.

Ewakuowano ponad sto tysięcy ludzi. Do części nie udało się dotrzeć na czas

Ewakuowano ponad sto tysięcy ludzi. Do części nie udało się dotrzeć na czas

Źródło:
Reuters, Xinhua